Były prezes Audi poniesie konsekwencje za udział w aferze Dieselgate. Sąd zdecydował
Rupert Stadler, były dyrektor generalny Audi, został skazany za udział w największym motoryzacyjnym skandalu ostatniej dekady – aferze Dieselgate. Niemiecki biznesmen usłyszał wyrok na koniec swojego procesu sądowego, który toczył się od 2018 r. Stadler przyznał, że nie wstrzymał sprzedaży samochodów, kiedy dowiedział się o przekręcie.