Reuters donosi o przeszukaniu ośmiu biur koreańskiego koncernu Hyundai-Kia w Niemczech i Luksemburgu. Według prokuratury we Frankfurcie istnieje podejrzenie stosowania nielegalnych urządzeń lub oprogramowania w silnikach Diesla montowanych w samochodach obu marek. Programy wykorzystywano po to, aby ograniczać lub nawet całkowicie dezaktywować układy kontroli emisji spalin.

Podejrzenia dotyczą m.in. oprogramowania silników, jakie dostarczały firmy Bosch i Delphi (BorgWarner). Nielegalne rozwiązania stosowano w samochodach zarejestrowanych do 2020 r. To ok. 210 tys. samochodów z silnikami wysokoprężnymi.