Nawet osoba czytająca same nagłówki wie, że Demon jest najlepiej przyspieszającym samochodem produkowanym seryjnie. Z jego mocy jednak wynika jeden problem. Kiedy założymy koła z odpowiednimi oponami, obraz na linii startu przypomina kadr z pierwszej części Fast&Furious, kiedy Dodge Charger prowadzony przez Dominica Toretto staje dęba na tylnych kołach.
Dlatego z pewnością zapadnie wam w pamięć stanowisko NHRA (National Hot Rod Association). Instytucja ta zabroniła posiadaczom Challengera SRT Demon udziału w wyścigach po prostej. Paradoksem jest fakt, że ten samochód powstał właśnie w tym celu. To tak jakby stworzyć super ostry nóż i zabronić nim kroić bo jest zbyt ostry! I o ile taki pomysł w Polsce zapewne nie zdziwiłby części społeczeństwa, to żeby w USA? W kraju gdzie ludzie są wolni, wszystko jest największe, najszybsze i najlepsze?
Na szczęście z pomocą przyszedł John Hennessey – człowiek, który o potrzebie prędkości wie więcej niż wszyscy zasiadający w NHRA razem wzięci. W otwartym liście do Tima Kuniskisa, szefa działu samochodów osobowych FCA w USA, Hennessey nie ukrywa rozczarowania decyzją o zakazie startów seryjnym samochodem, przejeżdżającym 400 m w 9,65 sek, osiągając przy tym prędkość 225 km/h. Jak to często bywa drogą formalną zbyt wiele się nie zdziała, dlatego prócz wylewnego pisma, John H. będący na co dzień prezesem Lonestar Motorsports Park zdecydował się otworzyć tor do drag racingu na w/w obiekcie. „Jako prezes LMP planujemy pozwolić właścicielom Dodge Demon brać udział w wyścigach na 1/4 mili bez dodatkowego osprzętu w tym spadochronu. Jedynym wymogiem jest udział w jednodniowym szkoleniu jazdy wyścigowej Dodgem Demon tak, aby jego posiadacze umieli obchodzić się z dostępną mocą i jej oddziaływaniem na opony.”
Newton słusznie zauważył, że „każda akcja wywołuje reakcję”, lecz bez takich ludzi jak Hennessey finał tej historii mógłby być zupełnie inny. Teraz każdy posiadacz ponad 800-konnego Challengera będzie mógł cieszyć się pełnią mocy w kontrolowanych warunkach.
A jaka jest wasza reakcja na tą akcję ? Zapraszamy do komentowania.