Pierwsze stacje ładowania dla swoich klientów Lidl uruchomił już w 2017 r. w Poznaniu i w Warszawie. Już wtedy Lidl stał na stanowisku, że promowanie niskoemisyjnego transportu oraz wsparcie rozwoju elektromobilności w Polsce jest istotne.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoLidl udostępnia już 250 stacji ładowania do pojazdów elektrycznych
Od tamtej pory sieć sklepów Lidl rozwija swoją infrastrukturę ładowania dla pojazdów elektrycznych. Obecnie sieć udostępniła już ponad 250 takich ładowarek przed sklepami. Znajdują się w wielu miejscach w Polsce, m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Białymstoku, Toruniu, Łebie i Zakopanem.
— "Jako Lidl Polska dążymy do zminimalizowania wpływu na zmiany klimatyczne i stałego ograniczania emisji gazów cieplarnianych poprzez opracowanie strategii oraz celów klimatycznych. Jednym z działań w tym zakresie jest wspieranie rozwoju elektromobilności. W tym celu rozpoczęliśmy udostępnianie stacji ładowania pojazdów elektrycznych, z których będą mogli korzystać nasi klienci w różnych miejscach w kraju" – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, Dyrektorka ds. Corporate Affairs i CSR w Lidl Polska.
Ładowanie pod Lidlem — od 11 kW do 60 kW
Klienci sklepów Lidl mogą skorzystać z ładowarek o mocach w zakresie 11–60 kW. Przy większości sklepów zainstalowane są stacje o dużej mocy, które umożliwiają ładowanie dwóch pojazdów równocześnie. Korzystanie ze wszystkich obecnie udostępnianych stacji jest płatne – płatność można zrealizować kartą płatniczą.
- Przeczytaj także: Oto obowiązkowe wyposażenie samochodu w 2025 r. Dwa elementy są kluczowe
Mandat za parkowanie przy ładowarce – nawet do 5 tys. zł
Obowiązujące przepisy przewidują dwa sposoby oznaczania miejsc parkingowych z ładowarkami dla pojazdów elektrycznych:
- Znak pionowy: D-18, D-18a lub D-18b z dodatkową tabliczką, np. „EV” lub „Miejsce przeznaczone wyłącznie dla pojazdów elektrycznych”.
- Znak poziomy: P-18 lub P-20 (tzw. koperta) z napisem „EV” lub „EE”.
Na takich miejscach mogą parkować wyłącznie pojazdy elektryczne podczas korzystania z ładowarki. Co grozi za złamanie przepisów? Zgodnie z art. 92 § 1 Kodeksu wykroczeń, niezastosowanie się do znaku drogowego może skutkować mandatem lub naganą.
Auto naładowane? Musisz przeparkować
Mandat za parkowanie przy ładowarce grozi nie tylko kierowcom samochodów spalinowych. Również właściciele pojazdów elektrycznych, którzy pozostawiają auto podpięte do ładowarki po zakończeniu ładowania, łamią przepisy. Takie miejsca służą wyłącznie do postoju w trakcie uzupełniania energii w akumulatorach.
Kara finansowa – od 20 zł do 5 tys. zł
Choć maksymalna grzywna za takie wykroczenie wynosi aż 5 tys. zł, w praktyce funkcjonariusze rzadko sięgają po najwyższe stawki. W większości przypadków kara finansowa oscyluje wokół niższych wartości, ale warto pamiętać o konieczności przestrzegania przepisów.