Temat podejmujemy za sprawą firmy Goodyear Dunlop, która rozpoczyna 2013 rok z ofertą letnich opon osobowych high-performance z najwyższymi ocenami na etykietach wśród marek premium. Dobrze, tylko co to wszystko znaczy?

Zacznijmy od początku. Biorąc pod uwagę, że etykietowanie - jako obowiązek - znamy już od listopada 2012 roku, to jednak sezon zimowy właściwie przeszedł niezauważony. To przede wszystkim z powodu ograniczonej ilości informacji dotyczących ogumienia zimowego. Oznacza to, że prawdziwy boom dotyczący etykietowania, czyli informacji o oponie umieszczanych na wszystkich nowych produktach sprzedawanych na terenie Unii Europejskiej, dopiero przed nami. Przyjrzyjmy się zatem, niektórym przypomnijmy, a niektórych wprowadźmy po raz pierwszy w temat nowych etykiet. Po co, dla kogo, i jak rozczytać etykiety…

Nie jest to ani trudne, ani nudne. Do tej pory, jeżeli kupowaliśmy nowy komplet opon, wiedzę czerpaliśmy z tytułów motoryzacyjnych, które przeprowadzały testy, bądź od znajomych, lub z jeszcze innego źródła. Wszystko inne było… marketingiem i PR-em. Teraz wszystko się zmieni. Właściwie, już się zmieniło! Zdaniem Goodyear Dunlop nowe przepisy, czyli obowiązek etykietowania opon w Unii Europejskiej, będą miały duży wpływ właśnie na nadchodzący sezon letni. Oczywiście, wszyscy producenci wiedzą doskonale jakie są wymagania, ograniczenia i obowiązki związane z testami i konkretnym oznaczeniem na każdej oponie. Niestety, klienci czyli wszyscy my, właściciele samochodów decydujący się na nowe opony, nie zawsze jesteśmy świadomi co kupujemy. Wielu nawet nie wie, że coś takiego zostało wprowadzone!

Etykietowanie Foto: Onet
Etykietowanie

Etykieta ma pomóc w wyborze. Prosto, czytelnie, i niestety, nie jest też pozbawiona wad. Jednak najpierw zerknijmy na to, co zyskujemy. To przede wszystkim testy i cenna informacja, z jaką oponą mamy do czynienia. Na każdej etykiecie znajdziemy trzy parametry: efektywność paliwową, hamowanie na mokrej nawierzchni oraz poziom hałasu jaki emituje (z uwzględnieniem oddziaływania na otoczenie). Możemy odnieść wrażenie, że nie wszystkie parametry są jednakowo ważne. Ale, tylko z pozoru. Bo, jak ocenić poziom hałasu względem możliwości trakcyjnych? Oczywiście, bezpieczeństwo jest najważniejsze, jednak dla tych, którzy mieszkają blisko bardzo uczęszczanej drogi, natężenie dźwięku będzie bardzo istotne. Można powiedzieć, że ustawodawcy unijni poszli na pewien kompromis, zapewniając wszystkim stronom nieco komfortu - zarówno ekologom, jak i nam, kierowcom. Do tego dochodzi oczywiście parametr informujący o "oszczędnościach" jakie może nam konkretna opona dać. Wybierając zatem dane ogumienie, zastanówmy się do czego będziemy jej używać, czy jeździmy dużo, czy bardziej zależy nam na efektywności paliwowej, przyczepności czy bezszelestnym przemykaniu obok sąsiadów. Oczywiście, jak głęboki kryzys by nie był, wybierajmy bezpieczeństwo! Ale mamy prawo wyboru…

Wady. Są i właściwie jest ich sporo. Przede wszystkim trzy parametry ustanowione przez UE to zbyt mało. Mówią o tym niemal wszyscy producenci ogumienia, w tym Goodyear. Etykieta nie informuje o kluczowych dla opon zimowych parametrach, takich jak hamowanie i przyczepność, nie informuje o zachowaniu w niskich temperaturach, na śniegu czy lodzie. Trzy parametry to niewiele, spokojnie moglibyśmy dorzucić jeszcze kilka, jak na przykład: właściwości na suchej nawierzchni, trwałość (ścieralność) etc.

"Projektując i udoskonalając opony bierzemy pod uwagę ponad 50 parametrów, tymczasem etykieta obejmuje zaledwie trzy" - wspomina Michel Rzonzef, wiceprezes Goodyeara ds. opon osobowych w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce.

"Jesteśmy doskonale przygotowani do sezonu letniego. Wyprodukowaliśmy milionową oponę klasy BA, a na Targach Motoryzacyjnych w Genewie prezentujemy nasze dwa najwyżej oceniane produkty: Goodyear EfficientGrip Performance i Dunlop BluResponse, które w większości rozmiarów osiągają klasę B pod względem efektywności paliwowej i klasę A co do przyczepności na mokrej nawierzchni. Klasa BA jest obecnie najwyższą oceną na rynku dostępną w szerokiej gamie rozmiarów.

Jednak jest jeszcze jeden problem. Kwestia kontroli. Jak przeprowadza się testy na bazie których określa się poszczególne klasy danej opony? To bardzo kosztowny i złożony proces, określony w rozporządzeniu unijnym, którego efektem jest dana literka, a ta od teraz przekładać się będzie na sprzedaż, gdyż każdy klient nie będzie już kierować się opinią (mediów, sprzedawców etc.), ale sam będzie mógł podjąć decyzję zakupową na podstawie etykiet. Skoro sam producent testuje i sam siebie ocenia, to czy nie może skłamać?! Określić ją jako B, a w rzeczywistości mając oponę klasy C? Może. Oczywiście. Tyle, że prawdopodobnie żaden tego nie zrobi, gdyż będzie się obawiać - w razie wpadki - medialnej, wizerunkowej i sprzedażowej śmierci. To jednak nie wszystko. W każdym kraju oddelegowane do tego instytucje (w naszym przypadku prawdopodobnie będzie to UOKiK) może (a właściwie powinien!) sprawdzić wiarygodność, przeprowadzić niezależne testy potwierdzające klasę danej opony. Firma Goodyear podkreśla, że kluczem do sukcesu programu etykietowania opon jest właśnie egzekwowanie nowych przepisów! Istotne są także dotkliwe kary. Niestety, kontrole we wszystkich krajach to jak na razie plany, ale miejmy nadzieję, że wkrótce zostanie to dopracowane.

"Zdajemy sobie sprawę z trudności, z jakimi muszą sobie radzić kraje członkowskie Unii Europejskiej, aby kontrolować skomplikowane przepisy i egzekwować ich prawidłowe stosowanie. Jednak wiarygodność unijnej etykiety na opony zależy właśnie od skutecznego egzekwowania przepisów. Apelujemy do krajów członkowskich UE aby zadbały o to, aby opony o ewidentnie nieprawidłowej klasyfikacji nie były dopuszczane na unijny rynek. Konsumenci będą ufać etykietom tylko wtedy, gdy będą one zgodne ze stanem faktycznym" - powiedział M. Rzonzef z Goodyear Dunlop.

Producent jednocześnie na potwierdzenie jakości swoich produktów przypomina o opublikowanych niedawno testach opon przeprowadzonych przed tegorocznym sezonem wiosennym, gdzie Dunlop Sport BluResponse (w rozmiarze 195/65 R 15 91V) to jeden ze zwycięzców testu opon letnich na sezon 2013 przeprowadzonego przez tytuł "AutoBild". Opony Dunlop Sport BluResponse w tym samym rozmiarze wygrały również w teście ACE Auto Club Europe i GTUE, jednej z największych oficjalnie uznawanych niemieckich organizacji technicznych, zrzeszających niezależnych, certyfikowanych rzeczoznawców.

Przyjęte w listopadzie 2009 r. Rozporządzenie nr 1222/2009 o etykietowaniu opon weszło w życie 1 listopada 2012 r. Etykieta dostarcza informacje o efektywności paliwowej, przyczepności na mokrej nawierzchni i poziomie hałasu zewnętrznego.