Jak pokazuje raport z losowych kontroli przeprowadzonych w 2013 roku, poprawiła się jakość paliw ciekłych na stacjach benzynowych. Spośród 945 próbek pobranych na 945 stacjach, norm nie spełniało 3,92 proc. (rok wcześniej było to 4,14 proc.).

Mniej zastrzeżeń dotyczyło jakości wlewanego do baków oleju napędowego – zakwestionowano 5,42 proc. przebadanych próbek (rok wcześniej 7,84 proc.). Nieco pogorszyła się natomiast jakość benzyny - wymaganiom nie odpowiadało 2,78 proc. próbek (w 2012 roku – 1,43 proc.).

Przeprowadzone w 2013 roku losowe kontrole jakości gazu LPG wykazały nieprawidłowości w przypadku 2,31 proc. sprawdzonych próbek (rok wcześniej było to 1,03 proc.).

W którym województwie najbardziej chrzczą paliwo?

Największe odstępstwa od norm jakościowych paliw ciekłych stwierdzono w województwach:

  • opolskim – 11,11 proc.próbek,
  • podkarpackim – po 10,20 proc. próbek,
  • lubelskim – 6,78 proc. próbek,
  • łódzkim – 5,56 proc. próbek.

Nieprawidłowości nie odnotowano w województwach: kujawsko-pomorskim, małopolskim i warmińsko-mazurskim.

Inspekcja Handlowa przeprowadziła również kontrole stacji, na które skarżyli się kierowcy, wytypowane przez organy ścigania oraz te, na których w poprzednich latach stwierdzono nieprawidłowości.

W tym przypadku najwięcej odstępstw od wymagań jakościowych paliw ciekłych zanotowano w województwach: świętokrzyskim (14,29 proc. próbek), śląskim i zachodniopomorskim (po 12,31 proc. próbek), opolskim (11,11 proc. próbek), kujawsko-pomorskim (10,26 proc.  próbek) oraz łódzkim (10 proc.  próbek). Natomiast w województwach lubuskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim, nie stwierdzono żadnych odstępstw.

Kwestionowane parametry

W przypadku oleju napędowego wśród najczęściej kwestionowanych parametrów znalazła się zbyt niska temperatura zapłonu oraz zbyt wysoki poziom siarki. Zbyt niska temperatura zapłonu stwarza niebezpieczeństwo wybuchu oparów oleju podczas nalewania paliwa z dystrybutora do baku. Duża ilość siarki natomiast przyczynia się do korozji silnika i zużycia jego niektórych elementów.

W przypadku benzyny najczęściej kwestionowano nieprawidłową prężność par, która prowadzi do kłopotów z uruchomieniem silnika, a nawet jego unieruchomienia w efekcie tworzenia się korków parowych. Zastrzeżenia budziło też m.in. niedotrzymanie wymagań RON – badawczej liczby oktanowej. Zbyt niska liczba oktanowa może być powodem występowania w silniku spalania stukowego, co oznacza nieprawidłowy przebieg spalania, powodujący głośną i nierównomierną pracę silnika oraz większe zużycie paliwa.

W przypadku gazu LPG zastrzeżenia najczęściej dotyczyły przekroczenia dopuszczalnego poziomu całkowitej zawartości siarki, co grozi korozją niektórych elementów silnika.

Aktualne listy placówek skontrolowanych przez Inspekcję Handlową dostępne są na stronie internetowej UOKiK.