Piętnaście rządów zapewniło system zachęt podatkowych przy nabywaniu samochodów z napędem elektrycznym. W roku 2009 dochód z podatków od pojazdów samochodowych wśród unijnej piętnastki wyniósł 377 miliardów euro.

Według najnowszych danych, 17 krajów UE wprowadziło już częściowe lub całkowite opodatkowanie pojazdów podatkiem uzależnionym od emisji CO2 i zużycia paliwa. Są to: Austria, Belgia, Cypr, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Irlandia, Łotwa, Luxemburg, Malta, Holandia, Portugalia, Rumunia, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania.

Liczba krajów europejskich, które decydują się na wprowadzenie podatku uzależnionego od emisji CO2 stale rośnie. W roku 2006 wprowadziło go tylko dziewięć krajów, w 2007 - jedenaście; w 2008 - czternaście, a do kwietnia 2009 podatek ten funkcjonował już w szesnastu krajach Unii Europejskiej. Latem 2009 do listy tej dołączyły także Niemcy i Łotwa. Wśród nich jedynie Włochy nie zdecydowały się na przedłużenie systemu dopłat do nowych samochodów przy jednoczesnym złomowaniu starego, który zakładał zarówno ulgi podatkowe uzależnione od emisji CO2 oraz zachęty finansowe przy nabywaniu pojazdów elektrycznych.

System zachęt przy nabywaniu pojazdów o napędzie elektrycznym funkcjonuje już we wszystkich krajach Europy Zachodniej z wyjątkiem Luxemburga i Włoch. Ostatnio dołączyły także Czechy i Rumunia, podnosząc liczbę krajów, które posiadają taki system do piętnastu. Systemy zachęt, o których mowa polegają w głównej mierze na obniżeniu podatku lub wyłączeniu z opodatkowania, jak również udzielania bonusów finansowych dla nabywców pojazdów elektrycznych.

Biorąc pod uwagę fakt, że nowinki techniczne, które pojawiają się na rynku motoryzacyjnym zanim trafią do produkcji seryjnej są stosowane w limitowanych seriach i z oczywistych względów są kosztowne, powinny być w szczególny sposób wspierane i równoważone przez pozytywną politykę rządu.

Europejski przemysł motoryzacyjny wspiera dalsze plany wprowadzania zachęt podatkowych dla ekologicznych, oszczędnych pojazdów. Wymiar podatku jest bowiem istotnym narzędziem kształtującym popyt na pojazdy wydajne i oszczędne oraz pozwalającym na wdrażanie innowacji technologicznych, zwłaszcza w ich wstępnej fazie funkcjonowania na rynku.

Pojazdy o napędzie elektrycznym lub hybrydowym odegrają istotną rolę w zapewnieniu zrównoważonego transportu, jednak przyszłość motoryzacji w najbliższych latach będzie należała do konwencjonalnych zaawansowanych technologii, napędów i silników. Dlatego rządy powinny już teraz wspierać je w swojej polityce w odniesieniu do sektora motoryzacyjnego, jako że są to technologie prowadzące do ograniczenia szkodliwych emisji, w tym - CO2.

Zaniechanie działań w kierunku harmonizacji systemów podatkowych polegających na opodatkowaniu uzależnionym od emisji CO2 oraz wprowadzania systemów zachęt osłabia korzyści dla środowiska. Dla przypomnienia warto przytoczyć dane na ten temat: w 2009 udział w rynku pojazdów emitujących 120 g CO2/km wzrósł do 25 proc. Liczba pojazdów z emisją powyżej 160 g CO2/km osiągnęła 23 proc. rynku, w porównaniu do 39 proc. w roku 2006 i do 80 proc. w 1995.

Europejski przemysł motoryzacyjny od dawna nawołuje do zniesienia opodatkowania pojazdów podatkiem samochodowym, wciąż popularnym w wielu krajach Europy, jako, że stanowi on zagrożenie dla odnowy flot samochodowych.

Priorytetem powinien być zharmonizowany podatek uzależniony od emisji CO2, wprowadzany liniowo, neutralny technologicznie i w dalszej perspektywie - neutralny dla budżetu. Tylko taki podatek byłby w stanie znacząco wpłynąć na redukcję szkodliwych emisji, wspomóc producentów pojazdów i zintegrować poszczególne rynki.

Polska, która może poszczycić się obecnością kilku znaczących koncernów produkujących pojazdy, wciąż nie dołączyła do grona krajów, w których wprowadzono podatek uzależniony od parametrów ekologicznych.

Posiadamy jeden z najstarszych parków samochodowych, w którym średnia wieku pojazdu wynosi 15 lat. Wprowadzenie systemu zachęt podatkowych niewątpliwie napędziłoby koniunkturę na nowsze, bezpieczniejsze i przyjazne środowisku samochody oraz odnowiło jeden z najstarszych parków samochodowych w Europie.