Z testów wynika, że kilkanaście z najczęściej wybieranych fotelików na rynku była wyposażona w pasy tak słabej jakości, że Instytut kategorycznie odradza ich zakup.

Ze wszystkich 83 fotelików testowanych w czwartym już z rzędu rankingu wydawanym przez IIHS, 41 z nich otrzymało ocenę "check fit" - oznacza to, że za każdym razem rodzice muszą sprawdzić dopasowanie pasa bezpieczeństwa, kiedy usadzają swoje dziecko w foteliku. Tylko 31 spośród testowanych fotelików otrzymało wysokie noty i są rekomendowane przez IIHS. Głównie z tego powodu, że ich konstrukcja nie zmusza rodziców do ciągłego sprawdzania, czy pas jest odpowiednio przypięty.

Dlatego przed kupnem fotelika dla naszej pociechy, należy dokładnie sprawdzić wybrany model czy poszczególne elementy nie ulegają samoczynnemu przestawieniu. W dobrym produkcie, dolny pas musi płasko przylegać do górnych partii ud dziecka, zaś górny pas musi w wygodny i nieuwierający dziecka sposób "przecinać" jego tułów mniej więcej na wysokości ramienia. I tak pozostać.

Takie informacje z pewnością frustrują rodziców, którzy starają się nadążać za wskazaniami i rekomendacjami policji oraz innych instytucji zajmujących się bezpieczeństwem na drodze. I na pozorne bezpieczeństwo swoich dzieci wydają nierzadko horrendalne kwoty, które bardziej niż pomóc, mogą zaszkodzić.

Ranking stworzony przez instytut oparty jest głównie na testach ułożenia pasów bezpieczeństwa, a także sprawdzenia funkcjonalności fotelika. Należy jednak pamiętać, że nie prowadzono testów na to, jak fotelik zachowa się w sytuacji stłuczki. Instytut wychodzi z założenia, że podstawą dla bezpieczeństwa jest prawidłowe ułożenie pasów i tutaj ocenie podlegała m.in. funkcjonalność samych pasów w czasie wypadku.

Niebezpieczne dziecięce foteliki - zobacz więcej

Kluczowym zagadnieniem było to, czy pasy nie spowodują urazu u dziecka z powodu niewłaściwego ułożenia. Według IIHS foteliki, które wypadły w testach najgorzej, mają tak fatalnie skonstruowane i niedopasowane pasy, że w sytuacji stłuczki, mogą one doprowadzić do urazu organów wewnętrznych.

W globalnej skali, najlepiej oceniono produkty z Kanady. Produkuje ona pięć modeli fotelików i wszystkie otrzymały najwyższe noty, w tym pierwszy nadmuchiwany fotelik na świecie o nazwie "Bubblegum".

Może się to wydać trywialne, ale im łatwiej pas bezpieczeństwa dopasowuje się do sylwetki dziecka, tym łatwiejsze jest jego użycie, a co za tym idzie - możemy mieć pewność, że nasze dziecko jest bezpieczne. Brzmi prosto, ale tak nie jest. Według organizacji zajmujących się bezpieczeństwem na autostradach, z ogółu produktów dbających o bezpieczeństwo dzieci, w tym fotelików dziecięcych, aż 80 proc. używana jest niewłaściwie. Co stanowi śmiertelne zagrożenie dla dzieci zapiętych do źle skonfigurowanych fotelików.

Dlatego kiedy będziemy stać przed wyborem fotelika dla naszego dziecka, musimy sprawdzać czy są specjalne pasy dla niemowląt i czy jest możliwość odwracania  go tyłem do kierunku jazdy. W Przypadku dzieci starszych przesiadających się na foteliki dziecięce i - wg wytycznych - powinny w nich pozostać do 8 roku życia lub do momentu, w którym osiągnięcia wzrostu 140 cm. To ma zagwarantować najwyższe bezpieczeństwo w czasie stłuczki.

Jak chronić dzieci przed skutkami wypadku - zobacz: