Nowe BMW Serii 5 F10, w przeciwieństwie do modelu E60, za którego dość kontrowersyjne wzornictwo odpowiadał słynny Chris Bangle, jest limuzyną o klasycznej, nieco sportowej linii. Jak widać, tą wersją BMW chce odzyskać sympatię dawnych fanów marki, którym nie spodobał się styl zapoczątkowany przez Bangle'a.
Zobacz auto, jakiego ten producent jeszcze nie miał w ofercie
Początkowo paleta silników nowej Serii 5 obejmie jeden motor 8-cylindrowy, pięć jednostek 6-cylindrowych, w tym trzy benzynowe i dwa diesle, a trzy miesiące później ofertę poszerzy 4-cylindrowy turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem paliwa.
Topowy model to 550i TwinPower Turbo, którego sercem jest 4,4-litrowe V8 o mocy 407 KM i 600 Nm momentu obrotowego. Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 5 sekund, a prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h. Średnie spalanie wynieść ma 10,4 l/100 km.
BMW 523i napędzane jest przez 6-cylindrowy rzędowy silnik o pojemności 3 litrów, mocy 204 KM i 270 Nm momentu obrotowego. Rozpędza on limuzynę do "setki" w 7,9 sekundy, a kierowca maksymalnie "wyciśnie" z niego 238 km/h. Średnie zużycie paliwa będzie wynosić 7,6 l/100 km.
Kolejny model to 528i, który dzięki mocy 258 KM i 310 Nm momentu obrotowego rozpędza się od 0 do 100 km/h w 6,6 sekundy, a wskazówka prędkościomierza zatrzyma się na 250 km/h. Średnie spalanie producent określa na 7,8 l/100 km.
Ostatnia z benzynowych jednostek to 3-litrowa rzędowa "szóstka" w modelu 535i. Turbosprężarka pozwala generować moc 306 KM i 400 Nm momentu obrotowego, by osiągnąć "setkę" w 6 sekund i pojechać maksymalnie 250 km/h. Przy tym paliwa będzie unywać w średnim tempie 8,5 l/100 km.
Jeśli chodzi o jednostki wysokoprężne, będzie to 2-litrowy motor czterocylindrowy o mocy 184 KM i 380 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwać będzie 8,1 sekundy, a maksymalna prędkość wyniesie 227 km/h. Wszystko to przy średnim spalaniu na poziomie 5 l/100 km.
BMW 525d napędzane będzie 3-litrowym 6-cylindrowym turbodieslem o mocy 204 KM i 450 Nm momentu obrotowego. Pierwsza "setka" pojawi się na liczniku po 7,2 sekundy, a wskazówka zatrzyma się przy wartości 236 km/h. Zużycie paliwa średnio utrzyma się na poziomie 6,2 l/100 km.
Topowy diesel to 530d. Dzięki turbosprężarce 3-litrowa jednostka generuje moc 245 KM i 540 Nm momentu obrotowego. Przyspieszenie do 100 km/h trwać ma 3,6 sekundy, a maksymalną prędkość ograniczono elektronicznie do 250 km/h. Potężny motor zapewni przyzwoite spalanie na średnim poziomie 6,3 l/100 km.
Całkowita długość nadwozia nowej "piątki" wynosi 4899 mm, czyli niewiele więcej od poprzednika. Większy jest także rozstaw osi, co zapewnia wygodniejsze podróżowanie pasażerom. Bagażnik ma pojemność 520 litrów, a siedzenia składają się w układzie 40:20:40.
Dla zwiększenia poziomu bezpieczeństwa i komfortu BMW wyposażyło nową generację limuzyny w wiele elektronicznych systemów, włączając w to regulację charakterystyki zawieszenia, kontrolę trakcji i wiele innych.
Po raz pierwszy w Serii 5 zastosowano system Start-Stop, a także układ odzyskiwania energii podczas hamowania. W standardzie topowego modelu 550i znajdzie się 8-stopniowa skrzynia automatyczna, a w pozostałych montowana będzie 6-biegowa przekładnia ręczna.
BMW Serii 5 F10 montowane będzie w fabryce Dingolfing równolegle z flagową limuzyną Serii 7 F01. Sprzedaż na rynkach Europy rozpocznie się od marca 2010 r.
Zobacz auto, jakiego ten producent jeszcze nie miał w ofercie