Jeszcze kilkanaście lat temu w przypadku awarii auta kierowca z reguły próbował poradzić sobie sam. Dziś, w dobie samochodów nafaszerowanych elektroniką, coraz częściej nawet do drobnej awarii wolimy wezwać mechanika. Dość często okazuje się jednak, że przyczyna usterki jest prozaiczna i problem można rozwiązać samodzielnie.

Przypadek 1.: nie można otworzyć auta. Przede wszystkim zachowajmy spokój. Przyczyną może być słaba bateria w pilocie. Jest tak niemal na pewno, jeśli wcześniej pojawiały się już problemy z odblokowaniem lub zablokowaniem drzwi. Jeśli tak było, wymień baterię, użyj innego pilota albo otwórz auto kluczykiem.