Decydując się na używane auto, można pozwolić sobie na kupno samochodu większego, lepiej wyposażonego za cenę mniejszego, ale nowego. Wybierając samochód, chcemy, aby był obszerny, mało palił i jeździł bez problemów wiele lat. I właśnie używane pojazdy z silnikami Diesla te kryteria spełniają. Silnik wysokoprężny, nawet o dużej pojemności (np. 2 litry) spala 6-7 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów. Silnik benzynowy o podobnej pojemności zużyje co najmniej 10 litrów droższej benzyny.- Ale w benzynowym mogę założyć instalację gazową i płacić zaledwie nieco ponad złotówkę za litr paliwa. - Zgoda, ale koszt instalacji wynosi kilka tysięcy złotych. Zanim się zamortyzuje, trzeba przejechać 30-50 tysięcy kilometrów. Silnik Diesla ma bardzo dobry, płaski przebieg momentu obrotowego. Co to oznacza? Że maksymalny moment obrotowy występuje w szerokim zakresie obrotów, np. od 1500 do 3500 obr./min. To zapewnia silnikowi elastyczność i bardzo ekonomiczne spalanie. W dieslu duża część momentu dostępna jest przy niskich obrotach, w silniku benzynowym rozwinięcie pełnej mocy wymaga wysokich obrotów (5-6 tys. obr./min). Te wolniejsze obroty w dieslu mają również wpływ na jego bardzo dużą żywotność. W silniku benzynowym przebieg 150-200 tys. km uważamy za duży, a w dieslu to wciąż niewiele. Wiele aut z silnikami Diesla przejeżdża bez najmniejszych problemów (i oczywiście bez remontu) 500-600 tysięcy km. - A toksyczność spalin. Tu chyba przewagę ma silnik benzynowy, przecież diesel okropnie dymi. - Te dymiące diesle muszą być bardzo stare, rozregulowane, ze zużytymi wtryskiwaczami. Nowsze nie są tak uciążliwe dla środowiska. Z samej zasady pracy silnika wysokoprężnego wynika, że jego spaliny zawierają mniej dwutlenku węgla. Natomiast bardzo niebezpieczne są cząstki stałe (sadze). - Kupujący używany samochód kierują się często ceną. A auta z silnikami Diesla są droższe. Czy warto więc więcej wydać? - Warto. Szczególnie wtedy, gdy rocznie przejeżdżamy ponad 20 tysięcy kilometrów. Poza tym będziemy mieli tańszą eksploatację auta oraz łatwiej je sprzedamy, gdy już nam się znudzi. - Jak sprawdzić, czy silnik wysokoprężny w wybranym przez nas aucie jest dobry i nie będzie wymagał za kilka dni kosztownego remontu?- Proponowałbym zacząć od obserwacji rury wydechowej podczas rozruchu i pracy. Nie mogą się z niej wydobywać kłęby czarnego dymu (szczególnie przy gwałtownym dodaniu gazu). Silnik może trochę klekotać po rozruchu na zimno, ale po kilku minutach to zjawisko powinno ustąpić. Sprawdziłbym też łatwość rozruchu na ciepło: trzeba kilka razy włączyć i wyłączyć zapłon. Oczywiście warto także zajrzeć pod maskę i sprawdzić, czy nie ma wycieków. Jeśli jest taka możliwość, to warto podjechać do serwisu i sprawdzić ciśnienie w cylindrach.
Czy kupić diesla?
- Panie doktorze, od początku stycznia nie ma już cła na samochody sprowadzane z obszaru Unii Europejskiej, zniesiono także ograniczenie wiekowe - można sprowadzać auta starsze niż 10-letnie. W związku z tymi zmianami Czytelnicy pytają nas, czy warto kupić takie starsze auto z silnikiem Diesla?- Można się spodziewać, że auta używane, w tym w dużej części sprowadzane z zagranicy, będą na naszym rynku coraz bardziej popularne.