Każdy dodatkowy włączony odbiornik pogarsza tylko sytuację, ale jak zimą nie korzystać z ogrzewania tylnej szyby czy dmuchawy nawiewu?
Odpalanie na kable - Czyli, rozruch "na pożyczkę"
Zimą w niskich temperaturach spada sprawność akumulatorów, a alternatory często nie są w stanie sprostać zwiększonemu zapotrzebowaniu auta na energię elektryczną. W czasie mrozów jeździ się z reguły spokojniej niż latem, a przecież im niższe są obroty silnika, tym mniej prądu.