- Procedura "przedstawiania" nowego akumulatora sterownikowi auta bywa nazywana m.in. adaptacją, kodowaniem, programowaniem, rejestracją
- W wielu nowych modelach wykonanie takiej procedury jest niezbędne do prawidłowego działania instalacji
- Układ zarządzania energią może inaczej traktować akumulator po dłuższej eksploatacji, a inaczej fabrycznie nową baterią o zalecanych parametrach
- W wielu modelach rezygnacja z kodowania spowoduje, że przez pewien czas określone funkcje nie będą dostępne, ale później układ może rozpoznać, że ma do czynienia ze sprawnym, wymienionym akumulatorem
Od lat na pierwszym miejscu w statystykach przyczyn awarii unieruchamiających auta winny jest ten sam – niesprawny akumulator! Co ciekawe, tak jest również w przypadku aut elektrycznych, w których poza potężnymi i zaawansowanymi akumulatorami trakcyjnymi, zazwyczaj pod maską znajduje się też niepozorny akumulator 12 V, który zasila elektronikę pokładową.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNie oszukujmy się – bo choć osiągi akumulatorów w ciągu ostatnich lat wyraźnie się poprawiły, przy tych samych gabarytach i coraz niższej masie producentom udaje się np. osiągać coraz wyższy prąd rozruchowy, to z niezawodnością i trwałością baterii bywa bardzo różnie. Wyśrubowane parametry przy coraz mniejszej zawartości metali ciężkich bywają okupione większą podatnością na uszkodzenia mechaniczne. W dodatku akumulatory są coraz trudniejsze zadania do wykonania – nie dość, że muszą obsłużyć coraz bardziej rozbudowaną i prądożerną elektronikę pokładową, to jeszcze do ich zadań należy możliwie szybkie "przechwytywanie" energii odzyskiwanej przy hamowaniu przez układy rekuperacji, i setki dodatkowych rozruchów wymuszanych przez system start-stop. Nawet przy optymistycznych założeniach raz na kilka lat tak ciężko pracujący akumulator musi domagać się wymiany.
Komunikat o błędzie akumulatora
W starszych modelach kierowca dowiadywał się o tym, że jego auto potrzebuje nowej baterii, z reguły wtedy, kiedy w pierwszy mroźny poranek auta po prostu nie udawało się uruchomić, teraz pierwszym symptomem zwiastującym wydatki jest komunikat komputera pokładowego albo paląca się kontrolka.
Czy w takiej sytuacji rzeczywiście jesteśmy zdani na pomoc warsztatu, który nie tylko fizycznie wymieni akumulator, ale też wykona jej adaptację przy użyciu komputera diagnostycznego lub specjalnego urządzenia do obsługi akumulatorów? A może takie wymagania to tylko wymysł firm motoryzacyjnych, które chcą nas zmusić do korzystania z warsztatów i to najchętniej autoryzowanych? Sprawdziliśmy to!
Po co adaptacja akumulatora?
Żeby instalacja elektryczna auta i sam akumulator dawały sobie radę z coraz trudniejszymi zadaniami, auta są coraz częściej wyposażone w mniej lub bardziej zaawansowane systemy zarządzania energią. Sterownik takiego systemu nadzoruje przepływy prądu, cykle ładowania i rozładowywania, liczbę rozruchów, warunki pracy, obciążenie akumulatora.
Samochód wie (a przynajmniej powinien wiedzieć), w jakim stanie jest akumulator, jak go optymalnie ładować (napięcie, prąd ładowania) i kiedy potrzebny jest nowy. Tyle że to działa wtedy, kiedy wszystkie parametry są zgodne z założeniami konstruktorów. I właśnie dlatego, kiedy w aucie pojawia się nowy akumulator, może być potrzebna jego adaptacja – m.in. po to, żeby sterownik wiedział, jakie są parametry baterii i że nie wymaga ona specjalnego traktowania, bo nie ma ona za sobą tysięcy rozruchów i cykli ładowania, które mogły odbić się na jej kondycji. W nowych autach, wraz z postępującym zużyciem akumulatora, elektronika może ograniczać obciążające go funkcje, np. zmniejszać lub rezygnować z rekuperacji energii, wyłączać funkcję start-stop.
Kodowanie akumulatora – zrobisz to nie tylko w ASO
Dobra wiadomość: taką adaptację (kodowanie, programowanie, rejestrację – procedura "przedstawiania" akumulatora sterownikowi bywa różnie nazywana) można wykonać nie tylko w autoryzowanym serwisie i nie tylko przy użyciu komputera diagnostycznego zalecanego przez producenta auta.
W przypadku niektórych modeli aut producenci zalecają stosowanie tylko określonych modeli akumulatorów pochodzących od wskazanych producentów, bo tylko one mają odpowiedni kod, który identyfikuje akumulator i pozwala na jego rejestrację. W rzeczywistości jednak chodzi o to, żeby akumulator miał poprawne parametry – jeśli to bateria tego samego typu (np. AGM), o zbliżonych parametrach dotyczących pojemności, prądu rozruchowego, powinna działać poprawnie.
Stosuj tylko akumulatory o zalecanych parametrach
Wykonaliśmy eksperyment polegający na wymianie akumulatora bez wykonania zalecanej procedury kodowania akumulatora. Nasz pacjent: Audi A3 Sportback 1.4 TFSI z akumulatorem EFB. Akumulator wymieniliśmy na zamiennik o takich samych parametrach jak oryginalny. To ważne, żeby zawsze wymieniać akumulator na baterię tego samego typu (np. nie wolno wymieniać fabrycznego akumulatora AGM na konwencjonalny akumulator kwasowo-ołowiowy), o parametrach takich samych lub przynajmniej zbliżonych do tych, jakie miał oryginalny akumulator.
- Akumulator AGM (Absorbent Glass Mat) należy zawsze wymieniać na akumulator AGM w takiej samej obudowie i o zbliżonych parametrach (niewielkie odchylenia pojemności lub wartości prądu rozruchowego nie mają wpływu użytkowanie)
- Akumulator EFB (Enhanced Flooded Battery) należy zastąpić nowym akumulatorem EFB, w pewnych przypadkach dopuszczalne jest też stosowanie akumulatorów AGM (o ile według dokumentacji serwisowej dostarczonej przez producenta jest to dopuszczalne)
- Zastosowanie klasycznych akumulatorów kwasowo-ołowiowych w autach z systemami rekuperacji i start-stopem prowadzi do ich zniszczenia i do problemów z działaniem elektroniki pokładowej auta.
Tuż po wymianie akumulatora nie wyglądało to dobrze – komputer pokładowy zaczął zasypywać nas komunikatami o błędach, m.in. o niedostępności systemów asystujących, start-stopu, ESP. Mimo wszystko ruszamy – po chwili i po kilku hamowaniach komunikaty o błędach znikają. Dłużej trwa, zanim układ zarządzania energią (BEM) rozpoznał, że akumulator się zmienił i zaczął go poprawnie ładować. Uwaga! To, że w przypadku tego modelu wszystko z czasem zaczęło działać poprawnie, nie znaczy, że zawsze tak jest.
Generalnie jest tak, że zużyty lub uszkodzony akumulator jest odnotowywany przez system zarządzania energią jako niesprawny. Po wymianie akumulatora, ale bez wpisania nowego kodu, auto wciąż może "myśleć", że ma stary akumulator. W wielu przypadkach może się ono jednak po pewnym czasie "nauczyć" nowego akumulatora, ale proces ten może trwać stosunkowo długo, choć zależy to nie tylko od upływu czasu, ale też od tego, ile np. było w tym czasie rozruchów, cykli ładowania itp.
Według specjalistów z firmy Banner produkującej akumulatory także na pierwszy montaż, proces ten może trwać od 2 godzin pracy do 6 dni, podczas których przywracana jest funkcjonalność systemów i znikają komunikaty o błędach. W niektórych przypadkach podłączenie komputera i wykonania adaptacji może się okazać konieczne!
Adaptacja po wymianie akumulatora: zalecenia producentów
- Audi: dla optymalnego działania w autach z układem zarządzania energią (A6, A8 i Q7 od rocznika 2004, od 2010 większość pozostałych modeli) wymagana jest adaptacja nowego akumulatora. Niezbędne do tego kody mają tylko akumulatory rekomendowane przez producenta. Brak kodowania może powodować ograniczenie niektórych funkcji pojazdu i przyspieszone zużycie akumulatora.
- BMW: rejestrowanie nowego akumulatora jest zalecane w przypadku modeli z układem IBS (Intelligenter Batteriesensor), dotyczy to wszystkich modeli od 2008 roku. Niewykonanie tej procedury może grozić m.in. uszkodzeniem nowego akumulatora na skutek jego przeładowania.
- Fiat: po wymianie akumulatora nie jest konieczna adaptacja.
- Ford: w przypadku aut z systemem Start-Stop zalecany jest reset układu zarządzania energią.
- Honda: przy wymianie akumulatora nie jest wymagana adaptacja/kodowanie, trzeba się liczyć z wykasowaniem danych z nawigacji i infotainmentu.
- Hyundai/Kia: w przypadku modeli z układem Start-Stopp ISG, po wymianie akumulatora potrzebna jest jego inicjalizacja.
- Mazda: procedura "przyuczania" akumulatora jest zalecana, jeśli podczas wymiany nie zostanie użyte urządzenie podtrzymujące zasilanie. W przypadku aut z układem start-stop należy przeprowadzić adaptację, po to, żeby natychmiast po wymianie akumulatora układ ten był gotowy do użycia.
- Mercedes: w zależności od wersji i modelu adaptacja układu po wymianie akumulatora może być wymagana.
- Mini: wszystkie aktualne modele wyposażone są w układ IBS. Przy określaniu właściwego prądu ładowania uwzględniane są dane związane z wiekiem i stanem zużycia akumulatora. Jeśli nowy akumulator nie zostanie po zamontowaniu zarejestrowany, parametry ładowania mogą nie być właściwe, co może prowadzić do jego przyspieszonego zużycia. Pominięcie tej procedury nie grozi jednak uszkodzeniem elektroniki auta.
- Nissan: po wymianie akumulatora nie są wymagane specjalne procedury.
- Peugeot: po wymianie akumulatora nie są wymagane specjalne procedury.
- Renault: po wymianie akumulatora nie są wymagane specjalne procedury.
- Skoda: w modelach ze start-stopem zalecana jest adaptacja po wymianie akumulatora. Pominięcie tej procedury nie grozi uszkodzeniem elektroniki auta, ale pewne funkcje mogą nie być od razu dostępne.
- Toyota: po wymianie akumulatora nie są wymagane specjalne procedury.
- Volkswagen: w modelach z układem zarządzania energią adaptacja po wymianie akumulatora jest zalecana, jej pominięcie powoduje, że niektóre funkcje pojazdu mogą być dostępne, kiedy system "nauczy się" nowego akumulatora.