Auto Świat Porady Hybrydy plug-in: połączenie wad aut spalinowych i elektrycznych czy idealne "dwa w jednym"?

Hybrydy plug-in: połączenie wad aut spalinowych i elektrycznych czy idealne "dwa w jednym"?

Być może już w przyszłym roku zniknie szczególny rodzaj unijnego wsparcia dla hybryd plug-in, który jest niczym innym jak "eko ściemą". W praktyce polega ono na tym, że w rubryce "zużycie paliwa" samochodów z tym napędem pojawiają się abstrakcyjnie niskie wartości, niemożliwe do osiągnięcia w realnej eksploatacji. A niezwykle niskie spalanie – wiadomo – oznacza niską emisję CO2. Przedstawiciele branży motoryzacyjnej protestują, twierdząc, że to poważny błąd. Powstaje pytanie, jak zalety hybryd plug-in wyglądają z punktu widzenia ich użytkowników: czy taki napęd ma praktyczny sens, ile naprawdę palą te samochody i czy nie lepiej kupić sobie tańszą, mniej problematyczną zwykłą hybrydę?

Hybryda typu plug-in
Archiwum / Auto Świat
Hybryda typu plug-in
  • Oficjalnie samochody z napędem PHEV (czyli hybrydy plug-in) zużywają 1-1,5 l paliwa na 100 km i emitują odpowiednio niewielkie ilości dwutlenku węgla
  • W praktyce, jak dowodzą pomiary wykonane przez różne niezależne organizacje, hybrydy plug-in zużywają nawet pięć razy więcej paliwa niż mogą deklarować ich producenci
  • Jest to efekt specjalnego współczynnika określającego, jaką część dystansu hybryda plug-in pokonuje na prądzie
  • Unia Europejska planuje zmienić metodę liczenia zużycia paliwa przez hybrydy plug-in już w przyszłym roku. Producenci protestują

Utility Factor – ten współczynnik określa na potrzeby wyliczenia zużycia paliwa przez hybrydy plug-in, ile kilometrów pokonuje taki samochód na prądzie, a ile na benzynie.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji