- Pierwsze objawy zużycia akumulatora nie muszą być związane z rozruchem auta
- Zużyty akumulator w nowoczesnym samochodzie z reguły jest sprawcą problemów z działaniem wielu elementów wyposażenia
- Spadki napięcia we współczesnych samochodach w prosty sposób prowadzą do unieruchomienia samochodu np. z powodu zadziałania układów antykradzieżowych
Akumulator nowoczesnego samochodu nie jest wieczny, paradoksalnie w wielu wypadkach działa krócej niż akumulatory w samochodach sprzed kilkunastu lat czy starszych. I wcale nie znaczy to, że dzisiejsze akumulatory są gorsze czy mniej trwałe. Przyczyną szybkiego zużywania się akumulatorów jest to, że współczesne samochody mają na pokładzie nieporównywalnie więcej urządzeń elektrycznych niż dawniej. Zamiast kilku odbiorników elektrycznych jest ich kilkadziesiąt albo nawet kilkaset.
Część z tych urządzeń działa w trybie ciągłym, czyli niezależnie od tego, czy samochód stoi, czy jedzie, czy ktoś jest w środku, czy też nie. Niektóre urządzenia elektryczne są przy tym jednocześnie bardzo prądożerne i bardzo wrażliwe na spadki napięcia. To oznacza, że, jeśli sprawność akumulatora spada choćby nieznacznie, niektóre elementy wyposażenia samochodu przestają działać, albo nie działają prawidłowo. I to jednocześnie przesądza o tym, że jeśli akumulator domaga się wymiany po trzech pełnych latach eksploatacji, to nie należy się temu dziwić i lepiej nie liczyć na to, że uda się przejechać bez większych problemów jeszcze jeden sezon.
Jakie są pierwsze sygnały zużycia akumulatora?
Pierwsze sygnały świadczące o zużyciu akumulatora mogą w ogóle nie być związane z rozruchem silnika. To np. zakłócenia w działaniu układu start-stop, na które kierowca nie ma najmniejszego wpływu: system start-stop, który dawniej załączał się na niemal każdym skrzyżowaniu, teraz uruchamia się znacznie rzadziej lub wręcz wcale albo tylko np. po dłuższej podróży. Przyczyna może być prosta: sterownik silnika wykrywa niski stan naładowania akumulatora i to jest przesłanką, aby nie uruchamiać systemu start stop.
Innym nietypowym objawem zużycia akumulatora może być niedostępność niektórych funkcji komfortowych w aucie przez kilka minut po porannym rozruchu.
Bywa i tak, że kierowca po lub przed uruchomieniem silnika dostaje komunikat o włączeniu trybu oszczędzania energii.
Zdarza się, że z powodu słabego akumulatora przestaje działać spalinowe ogrzewanie postojowe – nie każdy wie, że takie wyposażenie jest poważnym odbiorcą energii elektrycznej w aucie (a jednocześnie korzystanie z niego przyczynia się do skrócenia żywotności akumulatora).
Gdy stan akumulatora jest już wyraźnie gorszy, obserwujemy spowolnienie pracy rozrusznika, wolniejsze działanie świec żarowych w aucie z silnikiem Diesla, aż wreszcie pojawiają się problemy z rozruchem.
W niektórych samochodach objaw zużycia akumulatora jest szczególnie dotkliwy: rozrusznik kręci, ale silnik nie odpala. Dzieje się tak, jeśli rozrusznik nie osiąga minimalnej wymaganej prędkości obrotowej niezbędnej do zainicjowania wtrysku paliwa. Rozrusznik więc kręci, ale silnik nie odpala, co może być sytuacją nie do końca czytelną dla kierowcy.
Szczególnie irytującym problemem wynikającym ze zużycia akumulatora w samochodzie są problemy z systemami antykradzieżowymi. Większość z nich spadek napięcia traktuje jak próbę kradzieży. Wówczas próba uruchomienia samochodu przez prawowitego właściciela może się nie udać.
Co się stanie, jeśli zignorujemy sygnały ostrzegawcze?
Konsekwencja zignorowania sygnałów wzywających kierowcę do wymiany akumulatora zawsze jest taka sama: prędzej czy później trzeba prosić kogoś o pomoc w uruchomieniu samochodu, korzystać z boostera albo wręcz wzywać pomoc drogową. Nie jest tajemnicą, że usterki akumulatorów są przyczyną ok. połowy interwencji pomocy drogowych w sytuacjach niezwiązanych z wypadkiem czy kolizją.
Ciekawostka: niektóre kluczowe urządzenia w samochodzie zużywają energię także na postoju, należy do nich m.in. sterownik silnika. Gdy akumulator jest słaby, wystarczy zostawić samochód na kilka dni (to zdarza się także latem), aby uruchomienie silnika okazało się niemożliwe. Dotyczy to zarówno samochodów z napędem benzynowym i wysokoprężnym, jak i hybryd. W tym ostatnim przypadku nie ma znaczenia, że akumulator trakcyjny (odpowiedzialny za obrót kół) jest naładowany; jeśli "padł" akumulator 12 V odpowiedzialny za zasilanie elektroniki pokładowej, uruchomienie auta nie będzie możliwe. I zdarza się, że "pożyczenie prądu" nie pomaga – system musi być zresetowany i "postawiony na nowo" w warsztacie.
Jaki akumulator wybrać?
Gdy już nie ma wątpliwości, że powinniśmy pomyśleć o wymianie akumulatora na nowy, pojawia się pytanie: ale jaki kupić? W ofercie wielu profesjonalnych sklepów akumulatorowych znajdują się akumulatory producentów, którzy wytwarzają bardzo dobre, niezawodne i trwałe akumulatory do niemal wszystkich typów pojazdów. To np. akumulatory A-mega, dostępne w różnych wersjach i licznych specyfikacjach, które można dobrać do większości aut jeżdżących po polskich drogach.
Wśród akumulatorów tej marki znajdziemy zarówno akumulatory typu AGM niezbędne w wielu samochodach wyposażonych w systemy start-stop oraz instalacje odzyskiwania energii, dostosowane do dużych przepływów prądu, jak i akumulatory EFB, które często stosowane są w samochodach wyposażonych w systemy start-stop, ale niewymagających akumulatorów AGM. Do aut bogato wyposażonych w liczne odbiorniki energii ukraiński producent ma w ofercie wysokiej klasy akumulatory A-mega Ultra.
Inne akumulatory tej marki to A-mega Premium polecane do samochodów dostawczych i osobowych o wysokich parametrach technicznych, A-mega Standard do aut o mniejszych wymaganiach elektrycznych, a także A-mega Asia do samochodów azjatyckich marek, do których niezbędne są akumulatory z obudową o nieco innych proporcjach niż w przypadku większości europejskich modeli.
Kupno akumulatora ukraińskiej marki A-mega to dobry wybór – za rozsądne pieniądze kupujemy produkt najwyższej jakości, który w sprzyjających warunkach będzie nam służył przez lata.