Auto Świat Porady Puszka czynnika do "klimy" za 40 zł. Sprawdziliśmy, czy może zastąpić serwis

Puszka czynnika do "klimy" za 40 zł. Sprawdziliśmy, czy może zastąpić serwis

W sieci można znaleźć wiele ofert "klimatyzacji w puszce", czyli czynnika, który pozwoli na uruchomienie układu, gdy przestał działać, lub na jego "dobicie", jeśli niedomaga. Postanowiliśmy skorzystać z takiej oferty za 70 zł z dodatkami. Sprawdziliśmy na naszym samochodzie, czy rzeczywiście potrafi "ożywić" niesprawną klimatyzację i przede wszystkim, dać powiew przyjemnego chłodu w rozgrzanej kabinie. Czy warto skorzystać z takiego rozwiązania?

Klimatyzacja z puszki za 70 zł
Auto Świat
Klimatyzacja z puszki za 70 zł
  • "Klimatyzacja w puszce" to rozwiązanie, które reklamowane jest, jako zastępstwo dla drogiego i czasochłonnego serwisu
  • Zestaw potrzebny do uruchomienia klimatyzacji to czynnik chłodniczy, wąż z manometrem i w niektórych samochodach akcesoria potrzebne do podłączenia do zaworu
  • Koszt zestawu do "nabicia" klimatyzacji to ok. 70 zł, a samego czynnika ok. 40 zł
  • Sprawdziliśmy, czy klimatyzacja działa i jaka jest jakość chłodzenia na 20-letnim samochodzie

Układ klimatyzacji w samochodzie to element, który dość często niedomaga i ulega awarii. Powodem jest nieodpowiedni serwis, a często po prostu naturalne uciekanie czynnika podczas eksploatacji (rocznie tracimy z auta ok. 10-15 proc.). Serwis "klimy" nie należy też do tanich, dlatego nierzadko kierowcy poszukują alternatywy na tańsze ożywienie układu, który przestał funkcjonować. Różne firmy odpowiedziały więc na zapotrzebowanie na tanie przygarażowe "naprawianie" klimatyzacji i zaproponowały coś, co ma poprawić działanie chłodzenia, a nawet uruchomić niesprawny układ za ułamek ceny serwisu.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Kupiliśmy "klimatyzację w puszce" za 70 zł

Wystarczy kupić puszkę z zawartością, która w rzeczywistości jest zamiennikiem czynnika R134a lub R1234yf, ale na pewno nie jest tym samym czynnikiem. Producenci tych "zestawów naprawczych" nie mówią, co dokładnie umieszczają w puszce, ale zapewniają, że zawartość działa, jest bezpieczna dla środowiska i można to zrobić samemu. Według opisu w jednej puszce jest 170 g gazu, co ma być równowartością 453 g czynnika R134a. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy i jak to działa na starym, 20-letnim samochodzie, w którym klimatyzacja już od dłuższego czasu zupełnie nie działała.

Autor Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji