Zmobilizowała policję, straż pożarną, a nawet helikopter LPR. Teraz czeka ją sprawa w sądzie
Do zdarzenia, jakie zgłoszone zostało 24 września w godzinach wieczornych, zmobilizowała się policja, lotnicze pogotowie ratunkowe, a nawet straż pożarna. Jak się okazało, niepotrzebnie, gdyż nic się nie wydarzyło. Teraz kobieta odpowie za koszty akcji poniesione przez służby ratownicze.