Zaskakująca akcja służb wydarzyła się w miejscowości Brzeźno niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Jak podaje gorzowska policja, około godziny 18:00 dyspozytornia otrzymała dramatyczne zgłoszenie dotyczące mężczyzny pobitego kijem bejsbolowym. Według informacji miał on być nieprzytomny.

Zabrakło poszkodowanych

Do akcji ratunkowej oprócz funkcjonariuszy z Gorzowa zaangażowało się także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe oraz Ochotnicza Straż Pożarna. Ku zdziwieniu służb w miejscu zgłoszenia nie znaleziono żadnej ofiary pobicia. Wskazany przez zgłaszającą zdarzenie mężczyzna był przytomny i sam podszedł do lekarzy, by go zbadali. Policjanci przesłuchali uczestników zdarzenia, którzy wypowiadali się w sposób bardzo chaotyczny, co chwila zmieniając przebieg zdarzeń. Było czuć od nich wyraźną woń alkoholu.

Ze względu na bezpodstawne wezwanie służb oraz zgłoszenie fałszywych informacji dyspozytorni policja sporządziła wniosek o ukaranie przez sąd 50-letniej kobiety. W wyniku tego może zostać on obarczona nakazem zwrotu wszystkich kosztów poniesionych przez służby podczas podjęcia akcji ratunkowej.

Bezpodstawne wezwanie służb jest wykroczeniem

Warto pamiętać, że blokując telefon alarmowy oraz fałszując informacje podczas zgłoszenia, popełnia się wykroczenie prowadzące do konsekwencji prawnych i finansowych.

Zgodnie z artykułem 66 kodeksu wykroczeń: