Trzeba Włochom oddać, że wersje limitowane poszczególnych modeli to ich specjalność. A już absolutnym liderem w tej klasyfikacji jest „pięćsetka” – od początku produkcji odmian specjalnych powstało już tyle, że chyba sama centrala zaczyna się w tym wszystkim gubić. Fiat nie byłby więc sobą, gdyby w 2017 r. nie wykorzystał 60. rocznicy pojawienia się na rynku pierwszej „500-ki” i przy tej okazji nie przedstawił kolejnej edycji specjalnej. Żeby jednak było prościej, w ramach tego pięknego jubileuszu pojawiły się aż dwie: „60th” i „Anniversario”. My zajmiemy się tą pierwszą.
Fiat 500 60th – trudno go nie zauważyć
Już z daleka widać, że nie jest to zwykły Fiat 500. Duże felgi (16 cali), perłowy lakier, efektowne naklejki w kolorach włoskiej flagi, szary materiałowy dach, lśniące chromy – niby dzieje się naprawdę dużo, ale całość (jak to zwykle u Włochów!) dobrana idealnie pod kątem dobrego smaku i nieprzesadzona. W środku uwagę zwracają jasna skórzana tapicerka (jedyna dostępna) i czerwone wykończenie deski rozdzielczej (innego nie ma). I o ile ogólnie nie jestem zwolennikiem klasyfikowania samochodów ze względu na płeć ich odbiorców, o tyle w tym wypadku ciężko mi wyobrazić sobie faceta za kierownicą tej zabawki.
Do testu przystępowałem więc z pewnymi obawami. Szybko okazało się, że niepotrzebnie. Fiat 500 60th nie robi może takiego szału, jak np. żółty Abarth 595 Competizione, ale wśród miłośników włoskiej marki (i nie tylko!) wywołuje pozytywne emocje – uśmiechy, kciuki w górze etc. Pytanie, ile radości wywołał nie sam samochód, a widok brodatego mężczyzny za jego kierownicą? Zostawmy to...
Zza kierownicy Fiat 500 60th to – poza bardziej ekskluzywnymi materiałami wykończeniowymi – stara dobra „pięćsetka”, jaką znamy już od ponad 10 lat. Oczywiście, jest to egzemplarz po liftingu, a więc wyposażony we wszystkie udogodnienia z nim związane: cyfrowe zegary, nowy zestaw multimediów z nawigacją TomTom (tu – seria), zamykany schowek przed pasażerem etc. Fotele są wygodne, skórzana tapicerka – przyjemna w dotyku. Wysoka pozycja za kierownicą? Owszem, ja jej nie lubię, ale akurat do tego modelu pasuje, zapewnia jeszcze lepszą widoczność w przód. Jeśli miałbym coś wytknąć fotelom, to nieco zbyt krótkie siedziska.
Materiałowy dach – tak, ale...
Ciekawostka to otwierany materiałowy dach: obsługuje się go przyciskiem przy suficie, można uchylić tylko jego „górną” część, ale pozwala on też zmienić Fiata 500 w niemal pełnoprawne kabrio: tylna szyba znika w bagażniku. Wiosną i latem na pewno przydatne i efektowne, ale poza tym takie rozwiązanie ma nieco więcej wad niż zalet. Od podwyższonego poziomu hałasu począwszy, na bardzo kiepskiej widoczności do tyłu i mniej praktycznym bagażniku niż w hatchbacku (bardzo wąski otwór załadunkowy!) skończywszy. Uwaga: brak tylnej wycieraczki mocno daje się we znaki podczas opadów – aby cokolwiek widzieć, trzeba niemal przez cały czas używać ogrzewania tylnej szyby.
Otwierany dach nieco obniża też sztywność nadwozia – czuć to zwłaszcza podczas jazdy po wertepach. Tam, gdzie zwykły Fiat 500 hatchback przemyka bezszelestnie, testowany model potrafił cicho skrzypnąć z zakamarków karoserii.
W Polsce jedyny dostępny w modelu 60th silnik to dobrze znane 1.2 8V Fire o mocy 69 KM. Czy to wada? Absolutnie nie! Motor zapewnia wystarczającą dynamikę w mieście, jest w miarę oszczędny – średnio nieco ponad 7 l/100 km – i zapewne pożyje dłużej niż nieco przekombinowana jednostka 0.9 Twinair.
Fiat 500 60th - to nam się podoba
Styl, bogate wyposażenie, ekskluzywność limitowanej serii, prognozowana niska utrata wartości, prostota konstrukcji.
Fiat 500 60th - to nam się nie podoba
Wysoka cena testowanej wersji, ograniczenia związane z materiałowym dachem (np. widoczność do tyłu).
Fiat 500 60th - naszym zdaniem
Idealny prezent dla miłośników włoskiego stylu. No, może jednak trochę bardziej dla miłośniczek, na dodatek takich z zasobnym portfelem, bo za niemal 80 tys. zł można mieć kilka innych ciekawych samochodów. Dobra wiadomość: Fiaty 500 zawsze odznaczały się dość umiarkowanym spadkiem wartości, stabilne okazują się zwłaszcza numerowane edycje specjalne. Takie jak 60th. Uwaga: u dilerów pozostały już tylko pojedyncze sztuki z 2017 r. – chcesz kupić, musisz się pospieszyć.
Fiat 500 60th - dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | benz./R4/8 |
Pojemnośc skokowa | 1242 cm3 |
Moc maksymalna | 69 KM/5500 obr./min |
Maks. moment. obrotowy | 102 Nm/3000 obr./min |
Skrzynia biegów | man. 5-biegowa |
Napęd | przedni |
Prędkość maksymlana | 160 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 12,9 s |
Średnie spalanie testowe | 7,2 l/100 km |
Średnie spalanie producenta | 4,9 l/100 km |
Pojemność bagażnika | 182-520 l |
Długość/szerokość, wysokość | 3571/1627/1488 mm |
Rozstaw osi | 2300 mm |
Cena testowanego auta | 77 100 zł |