Wygranie jednej bitwy nawet z czterema przeciwnikami nie oznacza jeszcze zwycięstwa w całej wojnie o prymat wśród kombi klasy średniej. Przecież Maździe 6 na drodze do końcowego triumfu stoi jeszcze VW Passat.
W pojedynku na szczycie udział wzięły wersje z silnikami Diesla o mocy 150 KM w Maździe i 140 KM w VW. W obu przypadkach jednostki współpracują z manualnymi skrzyniami biegów.
Nadwozie Mazdy 6 pokazuje, że praktyczna odmiana karoserii wcale nie musi być stworzona bez polotu. Przód pojazdu został charakterystycznie wydłużony, kabinę przesunięto ku tyłowi, a całość zwieńczono łagodnym spadkiem, niczym w coupé. Kosztem udanej stylistyki nadwozia jest mniejsza pojemność bagażnika niż w Passacie.
Volkswagen Passat kombi mniej rzuca się w oczy, ma jednak w sobie gen, który chciałaby posiąść większość ludzi: starzeje się wolniej od innych. Dzięki prosto skrojonej karoserii jego okna są większe. Co ciekawe, taka konstrukcja nadwozia wcale nie przekłada się na lepszą przestronność tego samochodu. Za to do Varianta wchodzi się wyżej i wygodniej niż do Mazdy, a poziom hałasu wytwarzanego przez wiatr owiewający samochód jest niski.
VW Passat kombi oferuje większą przestrzeń na bagaż oraz więcej praktycznych rozwiązań, jak na przykład okienko w oparciu kanapy ułatwiające przewóz długich przedmiotów czy elektrycznie unoszoną klapę bagażnika. Oczywiście, można być szczęśliwym i bez tych udogodnień, ale w zakresie możliwości przewozowych Volkswagen jest lepszy.
Inżynierowie Volkswagena na pewno zagwiżdżą z podziwu nad dieslem Mazdy. Silnik o dużej pojemności 2,2 litra, ale niskim stopniu sprężania (14:1), z lekkim blokiem wykonanym z aluminium, chętnie wchodzi na obroty i osiąga maksymalny moment o wartości 380 Nm. Japończycy stworzyli nowy wzór do naśladowania w klasie 150-konnych diesli. Już na postoju czterocylindrowy motor robi doskonałe wrażenie wysoką kulturą pracy, a podczas jazdy z temperamentem reaguje na dodawanie gazu i rozkręca się aż do 5600 obr./min. Skrzynia ma krótkie przełożenia i biegi przełącza się precyzyjnie.
Już podczas przyspieszania do 100 km/h Mazda wyprzedza konkurenta o 0,7 s. Jeszcze większą przewagę wykazuje w próbie elastyczności. Japońskie kombi, lżejsze o 98 kg, ma lepsze osiągi niż Volkswagen, który cierpi m.in. z powodu skrzyni o dłuższym przełożeniu. W efekcie na 4. biegu w przyspieszeniu od 60 do 100 km/h „6-ka” wygrywa o 2,4 s, a na ostatnim, gdy zwiększamy szybkość z 80 do 120 km/h – aż o 6,8 s.
Jednak Passat przegrywa nie tylko z racji wyższej masy i dłuższych przełożeń w skrzyni biegów, lecz także za sprawą niedzisiejszej techniki. Golf otrzymał już nowocześniejsze TDI o mocy 150 KM. Pełne niepokoju spojrzenia inżynierów z Volkswagena są pewnie spowodowane tym, że Passat na nowego diesla musi poczekać do 2015 roku, kiedy zostanie zaprezentowana kolejna generacja modelu.
Dobrze, że długie przełożenia pomagają oszczędzać paliwo – w teście Variant potrzebował na przejechanie 100 km średnio 5,7 l oleju napędowego. To o 0,1 l więcej, niż zużyła Mazda, która w tym porównaniu spaliła nieco więcej oleju napędowego niż w pierwszym teście (Mazda 6 kontra Hyundai i40, Renault Laguna, Opel Insignia i Ford Mondeo: porównanie pięciu kombi klasy średniej).
Testowany VW Passat był wyposażony w opcjonalne zawieszenie o zmiennej twardości DCC, które dzięki przyciśnięciu guzika umożliwiało zmianę charakterystyki od komfortowo miękkiej po sportowo twardą. Różnica nie jest może tak duża, jak w nowym Golfie, ale dobrze, że istnieje możliwość regulacji, czego nie oferuje Mazda. Japońskie kombi jest twardo zestrojone, ale radzi sobie także z długimi nierównościami.
Karoseria Mazdy 6 nie kłamie, naprawdę kryje w sobie sportową duszę. Siedzi się w niej niżej, plecy są podparte przez odpowiednio wyprofilowane oparcie, a kierowca ma przed sobą bezpośredni układ kierowniczy. Mazda 6 wręcz prowokuje do szybszego pokonywania zakrętów. Świetne okazują się także hamulce, które zatrzymują Mazdę z prędkości 100 km/h o 1,4 m wcześniej przy zimnym układzie i o metr wcześniej, gdy tarcze są rozgrzane.
Do porównania wybraliśmy najbogatsze wersje wyposażeniowe, w jakich oferowane są samochody z testowanymi silnikami wysokoprężnymi. To oznacza, że już w standardzie wyposażenie obu pojazdów jest bogate, choć niekompletne. Przed doposażeniem Mazda była o ponad 9 tys. zł droższa od niemieckiego konkurenta.
Przy tym trzeba pamiętać, że w Passacie od razu uwzględniliśmy cenę układu DCC – 3,6 tys. zł. Bogatsze seryjne wyposażenie Mazdy sprawia, że po doliczeniu cen opcji w Volkswagenie japońskie kombi jest droższe od rywala już o niecałe 5 tys. zł.
Zobacz nasz test Volkswagena Passata kombi 1.8 TSI
Finał walki o prymat wśród kombi klasy średniej wygrała Mazda 6. To pokazuje, że zwycięstwo w pierwszym porównaniu nie było przypadkowe. Sukces ten to w dużej mierze zasługa dynamicznego silnika oraz układu jezdnego, który pozwala na pewne prowadzenie samochodu.
Nie bez znaczenia są także skuteczne hamulce oraz bogatsze wyposażenie seryjne. Passat jest bardziej funkcjonalnym kombi z pojemniejszym bagażnikiem. Jednak to za mało, żeby zagrozić Maździe. W uzyskaniu lepszego wyniku VW przeszkadza mniej dynamiczny i elastyczny silnik.
Galeria zdjęć
W pierwszym porównaniu nowa Mazda 6 bez problemu wygrała z klasowymi konkurentami. Jednak nie ze wszystkimi, bo w zestawieniu brakowało VW Passata. Czy teraz poradzi sobie także z tym modelem?
Wersję Highline wyróżniają chromowane relingi – w uboższych odmianach są czarne
Kokpit Passata w wersji Highline ozdobiono wstawkami ze szczotkowanego aluminium. Także w tym samochodzie obsługa nie sprawia prowadzącemu żadnych problemów
Siedzenia pokryto alcantarą, a ich boczki oraz zagłówki zostały wykończone skórą
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Po złożeniu siedzisk powstaje płaska podłoga bagażnika. Otwór w oparciu występuje tylko w Passacie, a przestrzeń ładunkowa jest wyższa niż w Maździe.
Mniejsze szyby nie zapewniają tak dobrej widoczności, jaką ma kierowca Passata
Wszystkie funkcje pokładowe okazują się łatwe w obsłudze. Zaletą wnętrza japońskiego kombi są również materiały wykończeniowe wysokiej jakości oraz czytelne wskaźniki.
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?
Mazda 6 kontra Volkswagen Passat: który model zostanie królem kombi?