- BMW serii 5 i Mercedes klasy E to luksusowe kombi ze wspaniałymi silnikami Diesla. Naprawdę trudno było wyłonić zwycięzcę, ale udało się
- Zwycięzca porównania lepiej resoruje, jest szybszy i po doposażeniu tańszy, choć ma mniejszy bagażnik i gorsze multimedia
- I BMW serii 5, i Mercedes klasy E zużywają wręcz niewiarygodnie mało paliwa
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Pięciometrowe rodzinne kombi, ważące mniej więcej po dwie tony. Luksusowo wyposażone. Prestiżowych marek. Wystarczająco szybkie – w granicach 8 s do setki i z prędkością maksymalną grubo powyżej 200 km/h. Mnóstwo miejsca, wspaniały komfort i wyciszenie, znakomite prowadzenie, zasięg daleko przekraczający 1000 km. I to wszystko przy spalaniu (średnio w teście) w granicach 6 l na 100 km. No dobrze, ale które jest lepsze: BMW serii 5 czy Mercedes klasy E? To pojedynek w lidze mistrzów.
BMW serii 5 czy Mercedes klasy E?
Ale najpierw trochę historii, żeby zyskać odpowiednią perspektywę do tego porównania i uczciwie wypozycjonować oba modele, nie zapominając o ewolucji, którą przeszły obie marki. Od zaprezentowania pierwszego BMW serii 5 kombi w 1991 r. role między koncernowymi konkurentami zostały klarownie podzielone, więc klasa E została cudem przestronności, pakowności i komfortu jazdy, a „piątka” – naturalnym wyborem fanów radości z jazdy, którym nie zależało zbytnio na maksymalnych walorach praktycznych. Te walory oczywiście także były wysokie, ale nie miały podejścia do wielkiej w środku klasy E.
A dzisiaj? Aktualna „piątka” kombi (typoszereg G61) ma aż 5,06 m długości i 1,9 m szerokości. To prawdziwy kolos. Mercedes jest mniejszy - klasa E kombi (typoszereg S214) ma „tylko” 4,95 m długości oraz 1,88 m szerokości. Taka różnica w wymiarach zewnętrznych to kosmetyka i zupełnie nie przeszkadza Mercedesowi w oferowaniu większej przestrzeni bagażowej (615-1830 l, BMW: 570-1700 l).
BMW i Mercedes są niesamowicie zaawansowane technicznie. Nie zazdrościmy rachunków w serwisie
Do porównania wybraliśmy luksusowo wyposażone nieduże turbodiesle – oba o mocy 197 KM – o gigantycznych jak na dzisiejsze modne zelektryfikowane standardy zasięgach i zadowalających osiągach, a przy tym więcej niż wystarczających prędkościach maksymalnych. Stopień skomplikowania tych kombi jest kosmiczny.
BMW na przykład ma stalowe zawieszenie z przodu, a z tyłu – pneumatyczne z samopoziomowaniem plus jeszcze skrętną tylną oś. Średnica zawracania: 11,9 m. W kabinie dominuje lekko obrócony w stronę kierowcy zakrzywiony wyświetlacz z centralnym ekranem o przekątnej 14,9 cala. W przeciwieństwie do innych modeli marki (np. X1) nadal mamy tu możliwość sterowania za pomocą manipulatora, co odnotowujemy jako zaletę.
„Piątka” znajduje się już w połowie drogi do autonomicznej jazdy. W trybie Assisted Driving asystent autostradowy może się zająć włączeniem kierunkowskazu i skrętem kierownicy, przy czym funkcję trzeba najpierw aktywować przyciskiem na lewym ramieniu kierownicy. Pytanie, czy prowadzący po otrzeźwieniu z zachwytu nad nowinką techniczną będą z niej w ogóle korzystali, bo system działa z wieloma „jeżeli” oraz „ale”. Kierowca musi stale pozostawać czujny, jaki jest zatem sens takich gadżetów? Normalna, własnoręczna jazda o wiele bardziej relaksuje.
Mercedes ma podobnego asystenta zmiany pasa ruchu, aktywowanego mignięciem kierunkowskazu. Dłonie muszą nadal pozostawać na kierownicy, a cały system ma zapewne stanowić pokaz kompetencji technicznych producenta i tego, co możliwe. Jakieś ewidentne niespodzianki? Oczywiście! Oto bowiem BMW z niewielką przewagą, ale zwycięża w kategorii komfortu resorowania. Nawet opcjonalne 20-calowe felgi nie przeszkadzają mu na torze z wybojami.
Ile kosztują BMW serii 5 i Mercedes klasy E?
Kolejne odkrycie, ale już mniej niespodziewane, to cena Mercedesa, która za sprawą automatycznego dodawania różnych pakietów do konfiguracji osiąga – po wyrównaniu poziomu wyposażenia – astronomiczny poziom. Weźmy jednak pod uwagę, że to jest nisza, w której wyższy koszt zakupu potrafi przyciągnąć klientów, bo zapewnia im prestiż i ekskluzywność. A istnieją tacy właściciele aut, którym bardzo zależy na tym, żeby mieć coś, na co innych nie stać. Nie będziemy się tutaj rozwodzili nad empatycznym i etycznym aspektem takich upodobań, potraktujmy je jako zabieg marketingowy, który działa i sprzedaje.
Jeżeli chodzi o modne elektrycznie wysuwane klamki do otwierania drzwi, to ani BMW, ani Mercedes nie znalazły jeszcze w pełni optymalnego rozwiązania, które działałoby bez szarpnięć i nie wyślizgiwało się z dłoni. Za to trójekranowy kokpit Mercedesa (Hyperscreen) z pewnością wymyka się już granicom zdrowego rozsądku – to pierwsze wrażenie. Druga refleksja przynosi jednak sensowne uzasadnienie: jesteśmy dziś tak zewsząd bombardowani informacjami, że niedobodźcowany pasażer nawet tak wspaniałego auta, jak Mercedes klasy E, mógłby zacząć się nudzić. A tak, zamiast patrzeć na „nudę” za oknami i „nudę” w kabinie, może oglądać filmy, kompas, zegar, mapę nawigacji lub zdjęcie z muzeum Mercedesa. Natomiast ta „wszystkodotykowa” obsługa... Po co tak komplikować proste rzeczy, jak np. ustawianie podparcia lędźwiowego?
Na szczęście w zakresie fundamentalnych kompetencji motoryzacyjnych – a do takich z pewnością należy jazda – oba auta są znakomite. Ekonomia podróżowania dwutonowymi kombi jest trudna do wyobrażenia. Hamowanie? Wręcz sensacyjne.
WYNIKI TESTU
| Wyniki testu | BMW | Mercedes |
|---|---|---|
| Przyspieszenie 0-50 km/h | 2,5 s | 2,7 s |
| 0-100 km/h | 7,7 s | 8,3 s |
| 0-130 km/h | 13,3 s | 13,7 s |
| Czas rozpędzania 60-100 km/h | 4,3 s | 4,8 s |
| 80-120 km/h | 6,0 s | 5,6 s |
| Masa rzeczywista/ładowność | 1975/580 kg | 2035/615 kg |
| Rozdział masy (przód/tył) | 50/50 proc. | 52/48 proc. |
| Średnica zawracania (w lewo/w prawo) | 11,9/11,9 m | 11,9/12,0 m |
| Hamowanie ze 100 km/h (zimne) | 31,9 m | 32,1 m |
| ze 100 km/h (gorące) | 31,0 m | 30,7 m |
| Hałas w kabinie przy 50 km/h | 56 dB (A) | 56 dB (A) |
| przy 100 km/h | 62 dB (A) | 62 dB (A) |
| przy 130 km/h | 67 dB (A) | 65 dB (A) |
| Spalanie testowe | 6,0 l/100 km | 5,9 l/100 km |
| Zasięg | 1000 km | 1110 km |
| Dane producenta | Seria 5 | Klasa E |
| Silnik: typ/cylindry/zawory | diesel, biturbo, R4/16, MHEV | diesel, turbo, R4/16, MHEV |
| Ustawienie silnika | wzdłużnie z przodu | wzdłużnie z przodu |
| Zasilanie/napęd rozrządu | common rail/łańcuch | common rail/łańcuch |
| Pojemność skokowa | 1995 cm3 | 1993 cm3 |
| Moc maks. (silnik spalinowy + elektr.) | 197 + 11 KM przy 4000 obr./min | 197 + 23 KM przy 4000 obr./min |
| Maks. moment obrotowy | 400 Nm przy 1500 obr./min | 440 Nm przy 1800 obr./min |
| Prędkość maksymalna | 218 km/h | 227 km/h |
| Skrzynia biegów | automatyczna, 8-biegowa | automatyczna, 9-biegowa |
| Napęd | 4x4 | 4x4 |
| Hamulce (przód/tył) | tw/t | tw/t |
| Pojemność bagażnika | 570-1700 l | 615-1830 l |
| Pojemność zbiornika paliwa | 60 l | 66 l |
| Marka i model opon testowanego auta | Pirelli P Zero | Pirelli P Zero |
| Rozmiar opon testowanego auta | 245/40–275/35 R 20 | 245/40–275/35 R 20 |
| Emisja CO2; filtr cząstek stałych | 152 g/km; S | 141 g/km; S |
| Masa holowanej przyczepy z hamulcem/bez | 2000/750 kg | 2100/750 kg |
| Wyposażenie | Seria 5 | Klasa E |
| Wersja | 520d xDrive M Sport | E 220 d 4M. AMG L. Premium |
| Airbagi czołowe/boczne/kurtyny | S/S/S | S/S/S |
| Aut. przełącznik świateł (mijania/drogowe) | S | S |
| Pełne światła LED | S | S |
| Klimatyzacja automatyczna | S | S |
| Elektr. podgrzewane/składane lusterka boczne | S/S | S/S |
| Fotele (rodzaj) | komfortowe (10 800 zł, p.) | wielokontur. (18 967 zł, p.*) |
| System multim./nawigacja/radio DAB | S/S/S | S/X/S |
| Bluetooth/USB/CarPlay i Android Auto lub inne | S/S/S | S/S/S |
| Elektr. fotel/skóra/kluczyk zbliżeniowy | 10 800 zł, p./10 000/5700 zł | 18 967 zł, p.*/10 074 zł/S |
| Aktywne zawieszenie/przyciemniane lusterko | 9800 zł/S | 8635 zł (Airmatic)/S |
| Wirtualne zegary/aut. parkujący | S/S | S/S |
| Podgrzewane fotele/kierownica/szyba | S/1500 zł/N | S/2072 zł/N |
| Elektrycznie otwierana i zam. klapa bagażnika | S | S |
| Adaptacyjny tempomat/podążanie pasem ruchu | 4900 zł (pakiet) | S/S |
| Czujniki park. przednie/tylne/kamera cofania | S/S/S | S/S/S |
| System unikania kolizji/czujnik martwego pola | S/S | S/S |
| Asystent pasa ruchu/skaner znaków drogowych | 4900 zł (pakiet)/S | S/S |
| Wykrywanie zmęczenia/ruchu poprzecznego z tyłu | S/S | S/S |
| Lakier metalizowany/alufelgi | 5500/11 700 zł (20 cali) | od 0 zł/6332 zł (20 cali) |
| Gwarancja/ceny | Seria 5 | Klasa E |
| Cena wyjściowa | 316 500 zł | 362 326 zł |
| Gwarancja mechaniczna | 2 lata | 2 lata |
| Gwarancja perforacyjna | 12 lat | 30 lat |
| Przeglądy | co 30 tys. km | co 25 tys. km |
| Cena po doposażeniu | 376 400 zł | 408 406 zł |
PUNKTACJA
| Nadwozie | Maks. punktów | BMW | Mercedes |
|---|---|---|---|
| Przestronność z przodu | 40 | 33 | 34 |
| Przestronność z tyłu | 30 | 27 | 27 |
| Pojemność bagażnika | 25 | 22 | 24 |
| Ładowność | 15 | 14 | 14 |
| Widoczność | 20 | 14 | 14 |
| Fotele, pozycja kierowcy | 30 | 29 | 29 |
| Ergonomia obsługi | 20 | 16 | 16 |
| Jakość wykończenia | 20 | 19 | 19 |
| Suma punktów | 200 | 174 | 177 |
| Napęd i zawieszenie | Maks. punktów | BMW | Mercedes |
| Przyspieszenie | 25 | 16 | 15 |
| Elastyczność | 25 | 20 | 19 |
| Poziom hałasu | 15 | 12 | 13 |
| Skrzynia biegów | 15 | 14 | 14 |
| Zachowanie na drodze | 30 | 28 | 27 |
| Komfort jazdy | 30 | 28 | 27 |
| Układ kierowniczy | 15 | 14 | 14 |
| Średnica zawracania | 5 | 3 | 3 |
| Skuteczność hamulców | 40 | 39 | 40 |
| Suma punktów | 200 | 174 | 172 |
| Koszty i zasięg | Maks. punktów | BMW | Mercedes |
| Cena | 50 | 15 | 10 |
| Zużycie paliwa | 30 | 26 | 26 |
| Wyposażenie – komfort | 50 | 44 | 44 |
| Wyposażenie – bezpiecz. | 40 | 37 | 37 |
| Ubezpieczenie | 10 | 6 | 5 |
| Gwarancja | 20 | 8 | 9 |
| Przeglądy | 10 | 9 | 7 |
| Suma punktów | 210 | 145 | 138 |
| Wynik końcowy | 610 | 493 | 487 |
| Miejsce w teście | 1. | 2. |
Lepsze BMW serii 5 czy Mercedes klasy E?
Czy w dobie bezszelestnych elektryków kombi z dieslem jeszcze kogoś kręci? Ależ tak! Te samochody potrafią wszystko, i wszystko robią niemal doskonale. Są ciche, szybkie, superoszczędne, luksusowo wyposażone, przestronne i pakowne. I te zasięgi. Ponad 1000 km na jednym tankowaniu. O zwycięstwie zdecydowały detale, które szalę przechyliły na stronę BMW. Jednak oba kombi są warte zakupu. My wybralibyśmy BMW, ale doskonale rozumiemy tych, którzy wybierają Mercedesa.