Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Alfa Romeo GT 2.0 JTS - Geny sportowe

Alfa Romeo GT 2.0 JTS - Geny sportowe

Są samochody, w których można się zakochać. Wystarczy jedno spojrzenie,żeby głowę owładnęły myśli wyłącznie o tym jednym modelu. Od jesienizeszłego roku alfiści mają nowy obiekt westchnień - Alfę Romeo GT

Alfa Romeo GT 2.0 JTS - Geny sportowe
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Alfa Romeo GT 2.0 JTS - Geny sportowe

Tak ładne nadwozie o dynamicznej linii, zaprojektowane przez Bertone może mieć wyłącznie Alfa Romeo. Jeżeli jednak ktoś jeszcze nie jest pewny, z jaką marką ma do czynienia, stylistyka przodu rozwieje wszelkie wątpliwości.

Charakterystyczny trójkątny grill wrzyna się mocno w zderzak, a jego górną część wieńczy logo firmy. Wysoki tył zdobią wąskie światła. Całości dopełniają duże aluminiowe felgi oraz rasowy, czerwony kolor nadwozia.

Wnętrze

O sportowym charakterze auta przypominają również niektóre elementy we wnętrzu. Wskaźniki z białymi tarczami osadzono w głębokich tulejach, a na końcu dźwigni zmiany biegów osadzono dużą, aluminiową kulę.

Z przodu siedzi się na wygodnych, kubełkowych fotelach, które ściśle przylegają do pleców i fantastycznie utrzymują ciała podczas szybkiej jazdy na zakrętach. Materiały wykończeniowe powodują dwuznaczne odczucia.

Pokrycie deski rozdzielczej, drzwi oraz welur na siedzeniach są bardzo dobrej jakości. Gorsze wrażenie sprawia tandetnie wyglądająca metalizowana konsola środkowa.

Wygoda i funkcjonalność

Przy projektowaniu modelu GT konstruktorzy pamiętali również o praktycznych rozwiązaniach, dzięki którym nawet sportowe auto może być funkcjonalne w codziennym użytkowaniu. O dziwo, w tym nadwoziu coupé jest sporo miejsca dla jadących.

Z przodu nawet wysokie osoby nie powinny narzekać na brak przestrzeni. Z tyłu nie będzie problemu z wygodnym ułożeniem nóg, ale z powodu opadającej linii dachu pasażerom o ponadprzeciętnym wzroście może brakować miejsca nad głowami.

Nie powinno być kłopotu z utrzymaniem porządku we wnętrzu. Przed pasażerem z przodu umieszczono duży schowek, a na drzwiach obszerne kieszenie. Nie zapomniano również o transporcie większego bagażu.

Jak na sportowe coupé Alfa GT ma dużą przestrzeń bagażową, którą w dodatku można powiększyć dzięki składanej asymetrycznie kanapie. Po jej złożeniu powstaje płaska powierzchnia ładunkowa. Układ napędowy godny takiego samochodu

Układ napędowy

To, co najbardziej interesuje prawdziwego alfistę, to układ napędowy. Pod tym względem GT w stu procentach spełnia oczekiwania miłośników włoskiej marki. Samo uruchomienie rasowo brzmiącego silnika wywołuje ciarki na plecach.

Mocne wciśnięcie pedału gazu powoduje, że auto dynamicznie rusza. Jednak sprawne przyspieszanie możliwe jest wyłącznie pod warunkiem utrzymywania silnika na wysokich obrotach. Nie będzie to trudne, bo strzałka obrotomierza bardzo szybko dociera do czerwonego pola.

Ten samochód ma także drugie oblicze. Przy wykorzystywaniu niskiego poziomu obrotów można jeździć spokojnie i już od 60 km/h swobodnie, bez szarpnięć przyspieszać na piątym biegu. To również zasługa poprawnie zestopniowanej skrzyni przekładniowej.

Jej działanie jest bardzo precyzyjne, a skoki dźwigni krótkie. Samochód ujawnia swe podwójne oblicze również przy sprawdzeniu zużycia paliwa.

Delikatnie jeżdżący kierowcy mogą osiągnąć spalanie w mieście na poziomie 10 litrów, a poza nim w granicach 8 litrów na 100 kilometrów. Jednak pełne wykorzystanie możliwości auta powoduje, że zapotrzebowanie na paliwo w mieście wzrasta do 15 litrów na 100 km.

Układ jezdny

Niski komfort, ale prowadzenie perfekcyjne Do osiągów Alfy GT idealnie pasuje układ jezdny. Sztywno zestrojone zawieszenie powoduje, że samochód perfekcyjnie pokonuje zakręty i nawet podczas szybkiej jazdy po łuku nadwozie prawie wcale się nie wychyla.

Jeżeli jednak kierowcy uda się przekroczyć granice zdrowego rozsądku, w opanowaniu samochodu pomaga instalowany seryjnie układ ESP. Nie ma jednak nic za darmo.

Twarde zawieszenie powoduje, że odczuwa się niemal każdą nierówność nawierzchni. Na większych, poprzecznych wybojach karoseria zaczyna nerwowo podskakiwać.

Dodatkowo sztywno zestrojony układ jezdny w połączeniu z szerokimi oponami utrudnia manewrowanie samochodem na koleinach.

Autor Tomasz Kamiński
Tomasz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
Powiązane tematy: