Nadwozie/jakość
Niewielkie nadwozie wyróżnia się spośród innych małych aut. Duże, prostokątne reflektory zachodzą wysoko na maskę, a tylna klapa jest niemal pionowa. Dodatkowo VTR od pozostałych modeli C2 odróżniają lakierowane zderzaki, spoiler dachowy z tyłu oraz aluminiowe felgi, w tym modelu seryjne.
Wnętrze wykończono dobrymi materiałami. Plastiki są wprawdzie twarde, ale ładnie wyglądają. Samochód przewidziano dla czterech osób, ale tak naprawdę wygodnie będzie tylko kierowcy i pasażerowi obok.
Z tyłu na dwóch indywidualnych siedzeniach jest mało miejsca na nogi i na szerokość. Dostęp do bagażnika zapewnia dwuczęściowa klapa. Wystarczy otworzyć górną część, żeby włożyć niewielkie przedmioty. Niestety załadunek większych będzie utrudniony, gdy otwarta jest dolna pokrywa, niewygodnie sięga się daleko do wnętrza.
Układ napędowy/osiągi
Moc 110 KM w małym autku wydaje się wystarczająca, aby sprawnie przemieszczać się. VTR nie jest wprawdzie zawalidrogą, ale podczas dynamicznego przyspieszania auto sprawia wrażenie słabszego.
Część przyjemności z jazdy odbiera skrzynia. Podczas zmiany biegów w trybie automatycznym auto zostaje lekko przyhamowane. Podobnie jest, gdy biegi zmieniamy ręcznie.
Wystarczy wówczas lekko ująć gazu, by uniknąć tej chwili zastanowienia. Wybór przełożeń odbywa się za pomocą dźwigni na konsoli środkowej lub łopatkami przy kierownicy. Na zadowalającym poziomie jest natomiast zapotrzebowanie na paliwo.
Układ jezdny/komfort
Osoby ceniące sobie komfort podróżowania nie będą zachwycone zawieszeniem auta. Jest sztywno zestrojone, przez co pasażerowie odczują większość nierówności nawierzchni.
Poza tym krótki rozstaw osi powoduje, że na częstych poprzecznych wybojach karoseria zaczyna się bujać. Najlepiej VTR sprawdza się na równych, krętych drogach. Sprawnie pokonuje łuki i nawet przy dużej szybkości zachowuje obrany kierunek.
Koszty/bezpieczeństwo
Mały samochód za ponad 50 tysięcy złotych? Jeśli wziąć pod uwagę oferowane wyposażenie standardowe oraz atrakcyjną stylistykę, to niezbyt dużo. Jednak VTR nie jest prawdziwym samochodem typu GTI. W zaliczeniu go do tej grupy przeszkadzają za słabe osiągi oraz niepasująca do tej klasy samochodów automatyczna skrzynia biegów.
