Logo
TestyTesty nowych samochodówAudi A4 2.0 TDI: Naszpikowane elektroniką

Audi A4 2.0 TDI: Naszpikowane elektroniką

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Rywalizujący producenci aut klasy premium prześcigają się w stosowaniu rozwiązań poprawiających komfort i bezpieczeństwo jazdy. Na przykładzie A4 widzimy, że „wyścig zbrojeń” dotyczy już nie tylko topowych modeli.Zmieniając pas ruchu, nie musimy teraz odruchowo pochylać się do przodu, by upewnić się, czy w „martwym polu” lusterka nie znajduje się inny pojazd. Układ Side Assist (2570 zł) na bieżąco monitoruje przestrzeń z tyłu i boku auta i w razie pojawienia się niewidocznego dla kierowcy samochodu włącza ostrzegawczą lampkę.

Audi A4 2.0 TDI: Naszpikowane elektroniką
Zobacz galerię (5)
Auto Świat
Audi A4 2.0 TDI: Naszpikowane elektroniką

System działa bardzo dobrze, niektórych jednak może denerwować odwracająca uwagę kontrolka. Kolejnym układem wspomagającym prowadzenie auta jest Lane Assist (2380 zł). Ostrzega on kierowcę o niekontrolowanej zmianie pasa ruchu (bez użycia kierunkowskazu) poprzez wibrowanie kierownicy. Urządzenie nie koryguje toru jazdy i jest aktywne od prędkości 60 km/h. Sprawdza się zwłaszcza na autostradzie.

W tych warunkach przydatny będzie również tempomat, który w Audi ma funkcję automatycznego dostosowywania prędkości (Adaptive Cruise Control – 6000 zł). Umieszczony w zderzaku radar mierzy odległość od poprzedzającego pojazdu i w razie potrzeby zmniejsza szybkość samochodu. Radar wykorzystywany jest także w układzie Braking Guard (seryjnie z aktywnym tempomatem), który automatycznie uruchamia hamulce w razie wystąpienia niebezpieczeństwa. Jeżeli jadąc za innym pojazdem, nie zachowamy bezpiecznego dystansu, system najpierw ostrzeże nas kontrolką o ewentualnym zagrożeniu, a jeśli wtedy nie zareagujemy (nie zmniejszymy prędkości lub nie skręcimy kierownicą) – bez naszego udziału uruchomi hamulce.

Urządzenie jest skuteczne i przydatne zwłaszcza w ruchu miejskim. Poza miastem lepiej je wyłączyć podczas wyprzedzania lub zmniejszyć czułość radaru, gdyż często się uruchamia i niepotrzebnie straszy kierowcę.

Kolejnym rozwiązaniem działającym automatycznie jest system Start/Stop (seryjny) – w czasie postoju przed światłami wyłącza silnik pojazdu. Choć pozwala to oszczędzać paliwo, uważamy, że więcej można jednak osiągnąć delikatnym traktowaniem pedału gazu. A przecież częste uruchomienia silnika zużywają rozrusznik i akumulator, dość kosztowne elementy w aucie.

Na szczęście kierowca nadal jest najważniejszy i zawsze może odłączyć każde z wymienionych urządzeń.

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski
Powiązane tematy: