Oferowane bez większych zmian od 5 lat auto mocno się już zestarzało. Powiew młodości Audi przekłada się na całkiem namacalne wartości, np. najniższy w klasie współczynnik oporu powietrza (Cx 0,33). Pod względem ekologii także nie można czynić Q5 żadnych zarzutów – na tle większego Q7 jednostki napędowe wyglądają raczej skromnie. Gdybyśmy chcieli porównać Audi Q5 z VW Tiguanem, od razu należy zaznaczyć – to dwa zupełnie różne samochody. Tiguan jest o 20 cm krótszy i o tyle samo ma mniejszy rozstaw osi. Q5 bazuje technicznie na A4 (silnik ustawiony wzdłużnie, do tego napęd quattro, a nie jak w Tiguanie dołączana tylna oś). Bagażnik Q5 (przy normalnym położeniu siedzeń) pomieści 540 l (maks. 1560 l). W opcji można zamówić przesuwaną tylną kanapę wraz ze składanym oparciem fotela przedniego pasażera, co znacznie poprawia funkcjonalność. A czy Q5 to prawdziwe Audi z wyraźnym sportowym "skrzywieniem"? Tak, ale nie w przypadku wersji z podstawowym silnikiem Diesla, który czyni z niej auto na rodzinne wypady. Sprzedaż w naszym kraju rozpocznie się we wrześniu. Nie znamy jeszcze polskich cen, ale w Niemczech za najtańsze Q5 2.0 TDI trzeba zapłacić 38,3 tys. euro.
Galeria zdjęć
1/5 Audi Q5 - Kurz się podniesie
2/5 Audi Q5 - Kurz się podniesie
3/5 Audi Q5 - Kurz się podniesie
4/5 Audi Q5 - Kurz się podniesie
5/5 Audi Q5 - Kurz się podniesie
