Przede wszystkim jednostka V6 jest znacznie cięższa, a to oznacza nie tylko większą masę do napędzania, lecz także zupełnie inne prowadzenie samochodu. Poza tym nie ma turbiny, która dba o maksymalne "pompowanie" już od najniższych obrotów.Odpalamy silnik TTS-a. Doładowana jednostka brzmi obiecująco. Wrzucamy bieg – skrzynia pracuje bardzo gładko (dwusprzęgłowa przekładnia DSG jest w opcji). Wyjeżdżając z miasta, nawet nie odczuliśmy, że pod maską mamy silnik o mocy ponad 270 koni. Samochód płynnie przyspiesza, daje się prowadzić niemalże dwoma palcami, bez żadnego wyrywania kierownicy z rąk. Miasto za nami, zmieniamy przełożenia na wyższe, dociskamy gaz. Ze spokojnego autka do jazdy na co dzień "tetetka" zmienia się w diabła. Do 3 tys. obrotów turbo dostarcza po prostu powietrze, potem mamy wrażenie, jakby Audi dostało mocnego "kopa". Zjeżdżamy z autostrady, pora na kręte dróżki z dala od cywilizacji. Hamujemy, skręcamy koła – samochód grzecznie odpowiada na polecenia wydane przez prowadzącego. W porównaniu ze zwykłym TT samochód ma jeszcze lepszą przyczepność, nie pozostał też nawet ślad po podsterowności. Jeśli ktoś naciśnie klawiszSport (system stabilizacji toru jazdy reaguje z opóźnieniem, a układ kierowniczy jest czulszy), po mocnym naciśnięciu gazu może nawet liczyć na lekkie zarzucanie tyłem. Tak właśnie powinien jeździć sportowy samochód. Do tego napęd na obie osie. Gdyby jeszcze układ kierowniczy pozwalał lepiej odczuwać drogę...W środku czujemy się jak w dobrze skrojonym kompakcie, choć oczywiście dobór materiałów i wykończenie wnętrza są na znacznie wyższym poziomie. W wyposażeniu TTS-a znajdziemy m.in. 18-calowe alufelgi, dwie podwójne rury wydechowe oraz zestaw spoilerów. Rynkowa premiera TTS-a w Polsce jeszcze w maju. PodsumowanieAż dziw bierze, że ten samochód to tak naprawdę ładnie ubrany Golf(oczywiście technicznych zmian jest bardzo dużo). Audi udało się zrobić bardzo dobry układ jezdny, który dzięki pomocy elektroniki nie jest niebezpieczny nawet dla średnio zaawansowanego kierowcy. Czekamy na ceny!
Audi TTS - Najmocniejsze w gamie
Dotychczasowy najmocniejszy w TT silnik 3.2 V6 ma 250 koni – niby niewiele mniej niż topowa wersja S, ale różnice są znaczące.