BMW Active Hybrid 7 - Kosztowny prekursor

Auto Świat
Najważniejszym elementem w BMW Active Hybrid 7 jest... emblemat na tylnej klapie. To tak, jakby samochód i jego właściciel chcieli zgodnym chórem powiedzieć wszystkim: "Spójrzcie, zależy nam na każdym gramie CO2, który nie trafi do atmosfery!". Nic więc dziwnego, że BMW za wszelką cenę stara się jak najbardziej zmniejszyć spalanie nowej hybrydowej "siódemki". Inżynierowie z monachijskiej centrali opracowali nawet cztery specjalne wzory aluminiowych "ekofelg", które stawiają mniejszy opór aerodynamiczny niż dotychczas montowane w "siódemce". Efekt? Emisja dwutlenku węgla tylko przez tę modyfikację zmniejszyła się o... 2 gramy. Oczywiście, znacznie większe oszczędności zapewnia hybrydowy napęd. Umieszczony w skrzyni biegów silnik elektryczny o mocy 20 KM wspiera turbobenzynowe V8 w przyspieszaniu, a podczas hamowania i toczenia odzyskuje energię. Do tego funkcjonuje  jako element systemu  Start&Stop. W efekcie auto rozwija łączną moc 465 KM i według producenta ma spalać zaledwie 9,4 l/100 km – zupełnie niezły wynik, tym bardziej że trochę słabsze 750i V8 biturbo zużywa o 2 litry więcej. Gdy jednak popatrzymy całościowo na tego „mistrza oszczędności”, wynik nie jest tak jednoznaczny.

Katalog Samochodów Auto Świat