Obecna generacja Citroena C3 cieszy się dużą popularnością na rynku europejskim. Dotychczas do klientów trafiło już ponad 2 mln egzemplarzy modelu i koncern liczy, że następcy uda się co najmniej powtórzyć ten wynik. Patrząc na pierwsze zdjęcia, można stwierdzić, że nowy Citroën C3 nie powinien narzekać na brak zainteresowania ze strony klientów, bo prezentuje się atrakcyjnie, a dobry wygląd to połowa sukcesu.
Pod względem stylistyki Nowy Citroen C3 przypomina poprzednika charakterystycznym układem bryły nadwozia z zaokrąglonym dachem, ale jest od niego bardziej nowoczesne, ma też lepszy współczynnik oporu powietrza – Cd=0,30. Większe światła, duży wlot powietrza i przetłoczenia na drzwiach dodają nowemu Citroenowi C3 bardziej dynamicznego charakteru, natomiast wyróżnikiem gwarantującym unikalność w segmencie B jest przednia szyba Zenith. Jej ogromna powierzchnia i to, że wcina się głęboko w dach, zapewniając nie tylko doskonałe doświetlenie wnętrza, lecz także powiększenie kąta pola widzenia pasażerów siedzących z przodu do 80 stopni, gwarantują niezapomniane wrażenia podczas jazdy (stąd też określenie Visiodrive w nazwie).
Podobne rozwiązanie Citroën zastosował wcześniej w modelu C4 Picasso (Visiovan). Odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną zapewni progresywne przyciemnianie szyby: najmocniejsze nad głowami pasażerów i stopniowo przechodzące w jaśniejsze aż do normalnej przezroczystości szkła.
W porównaniu z poprzednikiem nowy Citroen C3 urósł o blisko 9 cm i jest szersze o 4 cm. Wnętrze ma zaoferować dużą przestronność i funkcjonalność. Pojemność bagażnika przy standardowym ustawieniu siedzeń wyniesie 300 l, ponadto do dyspozycji są liczne schowki: duży zamykany na desce rozdzielczej, w podłokietniku, drzwiach oraz konsoli środkowej.
Źródłem przyjemności z użytkowania nowego Citroena C3 ma być także wysoka jakość materiałów wykończeniowych (inspiracją dla projektu deski rozdzielczej były rozwiązania zastosowane w studyjnym i bardziej luksusowym modelu DS), doskonałe wyciszenie wnętrza oraz, zależnie od wersji, nowoczesne wyposażenie, które obejmie m.in.: automatyczną klimatyzację, rozpylacz zapachów, chromowane wstawki w kokpicie, listwy w kolorze satynowanego grafitu lub aluminium, skórzaną tapicerkę, system audio RD4 MP3 z modułem USB Box (gniazdo USB + jack, kompatybilne z iPodem), zestaw głośnomówiący Bluetooth do bezprzewodowego podłączenia telefonu oraz nawigację MyWay, a opcjonalnie Hi-Fi System, który według Citroëna zapewni najwyższą jakość dźwięku za konkurencyjną cenę.
Już w momencie debiutu nowy Citroen C3 będzie dostępny z silnikiem wysokoprężnym HDi 90 FAP, emitującym zaledwie 99 g CO2/km, a począwszy od 2011 roku, do oferty dołączą kolejne wersje, m.in. z systemem Stop&Start drugiej generacji oraz 5- i 6- biegowymi mechanicznymi przekładniami sterowanymi elektronicznie, które pozwolą na dalsze ograniczenie spalania i emisji CO2 do poziomu 90-95 g/km. W odmianach z nową generacją 3-cylindrowych silników benzynowych emisja dwutlenku węgla ma spaść poniżej 110 g/km. Nowy Citroën C3 będzie produkowany we Francji w fabrykach w Aulnay i Poissy.
Podsumowanie
Slogan znanej reklamy Citroëna głosi, że życie jest piękne. I trudno się z nim nie zgodzić. Patrząc na nowego Citroena C3, mam wrażenie, że jego projektowanie sprawiało stylistom francuskiego koncernu sporo przyjemności. Auto jest po prostu ładne i nowoczesne, a nawet milusie, dlatego z pewnością podbije serca piękniejszej grupy klientów. Na rynku nie będzie mieć jednak łatwego życia, ponieważ konkurencja w segmencie B jest bardzo zacięta.