7-osobowe praktyczne,a 5-miejscowe ładne! Pierwsze C4 Picasso (Grand) przypomina trochę wysokie kombi. Dzięki możliwości zabrania do 7 osób na pokład nie sposób nie docenić praktyczności samochodu. Ale to właśnie5-osobowa wersja jest (według nas) spadkobiercą stylu pierwszego Picasso - wygląda po prostu jakby hatchbacka C4 "ubrać" w elementy stylistyczne znane z pierwszego Piccasso. Jak ten zabieg się udał? Charakterystyczny przód znany z C4, ostre przetłoczenia karoserii, załamana na tylnych drzwiach dolna linia okien i zaokrąglona bryła nadwozia - wszystko to sprawia, że samochód z pewnością nie pomyli nam się z żadnym innym. Ale oryginalna stylistyka to - mimo wszystko - obecnie trochę za mało, by wybić się na tle innych producentów. Odpowiedź Citroëna to Visiovan - pojazd, który ma dostarczać pasażerom wrażeń niczym w kabriolecie! C4 Picasso ma największą powierzchnię przeszklenia karoserii wśród produkowanych vanów. Zachodząca aż na dach przednia szyba, bardzo cienkie przednie słupki - rzeczywiście, światła we wnętrzu tego pojazdu nie brakuje. Nie można narzekać także na widoczność i to niezależnie od tego, gdzie siedzimy (z przodu czy z tyłu). W słoneczne dni klimatyzacja będziemiała jednak co robić! W razie potrzeby przednią szybę można jednym ruchem ręki przysłonić wysuwanymi blendami. Awangardowość Picasso nie kończy się na wyglądzie zewnętrznym. Siadamy za kierownicą i... niespodzianka! Jej środkowa część jest nieruchoma. Jeżdżący C4 znają już ten patent - dzięki niemu poduszka powietrzna nie musi być okrągła i zapewnia lepszą ochronę kierowcy w razie kolizji. Drugie zaskoczenie to dwa oddzielne sterowniki klimatyzacji po obu stronach kokpitu. O ile pasażer z pewnością się ucieszy, o tyle kierowca do ustawiania temperatury będzie musiał używać lewej ręki (przyznajemy jednak, że dość szybko można się do tego przyzwyczaić). Plus za obrotomierz- poprzednie Picasso w żadnej wersji go nie miało.W drugim rzędzie, tak jak w Xsarze Picasso, zamiast kanapy są 3 oddzielne fotele, które można wzdłużnie przesuwać, regulować kąt położenia oparcia lub całkowicie składać (jednym pociągnięciem ręki). W stosunku do poprzednika kufer jest jednak trochę mniejszy - 500 l licząc do półki (maksymalnie 1734 l).Po rozłożeniu powstaje płaska powierzchnia, a dzięki nisko schodzącej klapie wkładanie ciężkich przedmiotów nie jest trudne. Słowa pochwały należą się także za dobór materiałów we wnętrzu. Ciemne plastiki są przeplatane jasnymi wstawkami - całość robi bardzo dobre wrażenie.Diesel cichy i dość oszczędny Bardzo pozytywnie oceniamy napęd testowanego Picasso. Choć 110-konny diesel nie czyni z auta odrzutowca, to jednak cicha praca i ekonomiczność jednostki napędowej w rodzinnym aucie wydają nam się znacznie ważniejsze. Producent obiecuje średnie spalanie 5,9 l, nam udało się zmieścić w 7 l/100 km. Duży plus za świetne wyciszenie wnętrza. Do rodzinnego charakteru Picasso dopasowano nastawy zawieszenia - inaczej niż większość obecnych Citroënów (może oprócz C5) Picasso z najsłabszym silnikiem okazał się samochodem miękkim. Nad bezpieczeństwem czuwa seryjne ESP. Przy obecnych promocjach testowe C4 Picasso kosztuje 91 400 zł. W wyposażeniu standardowym znajdziemy ABS, 6 poduszek, klimatyzację, radio CD + MP3, elektrycznie sterowane szyby i lusterka.
Citroën C4 Picasso 1.6 HDi SX Pack - Styl dobrze zdefiniowany
Xsara Picasso w swoim czasie zrobiła spore zamieszanie na rynku i zdobyła rzeszę zwolenników - dlatego będzie przez następne 3 lata dalej produkowana. Dla żądnych nowości Citroën przygotował Picasso na bazie C4.