Nadwozie/jakość
Van Seata mieści siedmiu pasażerów na indywidualnych fotelach. W dwóch pierwszych rzędach siedzeń miejsca jest pod dostatkiem także dla wysokich pasażerów. Dwa ostatnie fotele mogą służyć tylko podczas krótkich podróży.
Na dłuższe jazdy miejsca wystarczy tu tylko dla dzieci. Siedzenia można w różny sposób ustawiać lub wymontować. Przy wykorzystaniu wszystkich miejsc pozostaje tylko 256 litrów przestrzeni na bagaż.
Jeżeli ktoś potrzebuje przewieźć naprawdę duże przedmioty, po wyjęciu siedzeń ma przestrzeń ładunkową o kubaturze aż 2610 litrów. W testowanej wersji fotele pokryte były jasną, skórzaną tapicerką.
Wszystkie wyposażono w podłokietniki. Fotele są dobre przy spokojnej jeździe. Płaskie siedzisko nie daje dobrego podparcia podczas dynamicznego przejeżdżania zakrętów.
Układ napędowy/osiągi
Silnik o mocy 115 KM w vanie? Czy to wystarczy? Okazuje się, że tak. Samochód dość sprawnie przemieszcza się w ruchu miejskim. Nie można wprawdzie liczyć na sportowe osiągi, ale niecałe 14 sekund do "setki" w aucie ważącym ponad 1600 kilogramów to dobry wynik.
W codziennej eksploatacji najbardziej cieszy dobra elastyczność. Moment obrotowy o wartości 310 Nm uzyskiwany już przy 1900 obrotach na minutę umożliwia sprawne wyprzedzanie.
Istotne, że dynamiczne podróżowanie nie jest okupione wysokim spalaniem. Nawet podczas agresywnej jazdy nie udało nam się przekroczyć 9 litrów na 100 kilometrów. Jedyną wadą jednostki napędowej jest zbyt donośny klekot. Jednak to typowa cecha TDI.
Układ jezdny/komfort
Alhambra zapewnia jadącym wysoki komfort podróżowania. Zawieszenie poprawnie tłumi nierówności. Podczas przejeżdżania wybojów nadwozie nie wpada w nadmierne kołysanie.
Podczas szybkiego pokonywania zakrętów kierowca cały czas kontroluje auto. Dla pewności za 2800 zł można zamówić ESP. Trzeba jednak uważać, bo nadwozie podatne jest na boczny wiatr. Zauważa się to szczególnie podczas wyprzedzania ciężarówek.
Koszty/bezpieczeństwo
Seat obniżył ceny niektórych swoich modeli. Ta obniżka objęła również testowaną wersję, która staniała o 1500 złotych. Cenę można uznać teraz za dość atrakcyjną, zważywszy, że otrzymuje się za to bogate wyposażenie standardowe modelu Signo oraz oszczędną jednostkę napędową.
