Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Dla prawdziwych twardzieli

Dla prawdziwych twardzieli

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Grupa aut terenowych zrzesza kilka klas pojazdów z napędem na obie osie.Są wśród nich samochody sportowo-rekreacyjne (SUV-y), klasyczne pojazdyterenowe i pikapy

Dla prawdziwych twardzieli
Zobacz galerię (5)
Auto Świat
Dla prawdziwych twardzieli

Klasyczne auta terenowe służą przede wszystkim do pokonywania bezdroży. Pikapy mają dodatkową zaletę - oprócz pasażerów mogą także transportować ładunek w trudno dostępne miejsca. Pełnią rolę mechanicznych wołów roboczych.

Największe doświadczenie w produkcji pikapów ma japoński Nissan

Od 50 lat wytwarza samochody z napędem na cztery koła. Pikapy produkuje 10 lat dłużej. Prawie pięciometrowy kolos z ramową konstrukcją wygląda niezwykle efektownie. Masywny przód utrzymany w sportowym stylu, z potężnym orurowaniem potęguje wrażenie solidnej konstrukcji auta.

Tuż za kabiną pasażerską znajduje się skrzynia ładunkowa. Wyłożona jest miękkim, ale jednocześnie odpornym na ścieranie tworzywem. Plus tego rozwiązania to uniknięcie korozji przy ewentualnym zarysowaniu powierzchni oraz amortyzacja transportowanych, lekkich ładunków, które na wybojach podskakują i niepotrzebnie hałasują. Auto jest w stanie przewieźć ładunek o masie prawie 1 tony.

Samochód przystosowany został do przewozu piątki pasażerów

Zajęcie miejsca na przednich fotelach nie sprawia kłopotów, z tyłu jest znacznie gorzej. Pasażerowie tylnych foteli siedzą nisko: konieczność podkulania kolan i mała ilość miejsca na szerokość sprawiają, że takie warunki podróżowania sprawdzą się tylko na krótkich odcinkach.

Na tylnej kanapie zainstalowano jedynie dwa zagłówki. Pickup napędzany jest nowoczesną, 133-konną turbodieslowską jednostką. Wydawać by się mogło, że nie jest to zbyt wygórowana moc jak na prawie 1,9-tonowy samochód, ale trzeba przyznać, że pojazd zaskoczył nas pozytywnie dobrą dynamiką.

Silnik już od niskich obrotów sprawnie reaguje na gaz i szybko rozpędza auto

Wysoki moment obrotowy (304 Nm) niezwykle pomaga w jeździe terenowej. Prócz dobrych osiągów silnik Nissana ma jeszcze jedną zaletę. Jest oszczędny. Średnie spalanie na poziomie 10,8 l w tej klasie należy uznać za dobry wynik. Jedyna wada silnika to charakterystyczna dla diesli twarda praca jednostki pracującej na zimno.

W jeździe terenowej układ napędowy zdał znakomicie egzamin

Dołączany napęd na obie osie i reduktor pozwoliły na pokonanie grząskiego piasku i błota. Dobrze spisało się także podwozie. Duży prześwit (220 mm) umożliwiał przejeżdżanie głębokich kolein.

W razie trudności w terenie mogliśmy skorzystać z linowej wyciągarki (opcja). Testowy model wyposażony był w opony o typowo terenowym bieżniku. Miało to dobre strony przy jeździe w grząskim terenie, ale ujemnie wpływało na komfort jazdy na nawierzchniach asfaltowych.

Dokuczliwy był wówczas duży hałas towarzyszący toczeniu się kół, a także twarde amortyzowanie dziur lub nierówności poprzecznych. Auto miało wówczas tendencję do silnego podskakiwania.

Nowy Pickup otrzymał zmodyfikowany układ hamulcowy, który odznacza się dobrą skutecznością

Droga hamowania na poziomie 43 m ze 100 km/h do zera stawia go w czołówce aut tej klasy. Ten prawie pięciometrowy kolos jest także niezwykle zwrotny. Średnica zawracania wynosząca 11,8 m to doskonały wynik.

Mankament układu kierowniczego stanowi jednak zbyt silne wspomaganie. Kierowca słabo czuje pojazd przy szybszej jeździe. Auto nie należy do tanich, ale na tle konkurencji jego cena wydaje się atrakcyjna. Za Mitsubishi L200 2.5 TD trzeba zapłacić prawie 150 tys. zł. Wyposażenie poprawne: seryjnie w dwa airbagi i ABS.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: