Fiat Talento to efekt porozumienia Renault i Fiata, które zostało podpisane w 2014 roku i dotyczy wspólnej produkcji samochodów użytkowych. Nowy model jest produkowany przez francuska fabrykę Renault w Sandouville i zastępuje Scudo, które z kolei było produkowane w kooperacji
z koncernem PSA. Samochód ten można też zamówić z logo Opla (Vivaro) i Nissana (NV300).
Mimo, że testowana przez nas wersja Fiata Talento dostał efektowne aluminiowe felgi, w czarnym macie, to i tak genów auta dostawczego nie da się tu ukryć. Z daleka widać, że ten model zostało zaprojektowany do ciężkiej pracy – raczej do wożenia paczek lub ewentualnie ekipy budowlanej – a nie rodziny. Z drugiej jednak strony, kto mówił że nie da się go traktować? Sprawdziliśmy, jak użytkuje się takie auto na codzień.
Fiat Talento kombi – klasa robotnicza
Talento kombi daleko jest do luksusowych salonek, które wykorzystywane są jako ekskluzywne Shuttle busy do wożenia VIP-ów. Nie znajdziecie tu przekręcanych o 180 stopni foteli, drewnianych stolików, czy możliwości aranżacji wnętrza. Obok kierowcy można zamówić pojedyńczy lub podwójny fotel, a z tyłu dwie, potrójne ławki.
Wszystko wygląda dość topornie (stelaże nie są obudowane materiałem), ale z drugiej strony po ich demontażu, mamy pojemnego dostawczaka, z twardymi, ale odpornymi na zniszczenie plastikami. Jednych to może razić, inni łatwość przeobrażania osobówki w furgon, do którego da się wrzucić worki z gruzem bez obawy o zniszczenie welurowych wykładzin, potraktują jako duży plus.
Choć z tą łatwością bywa różnie. Trzecia ławka ma pomysłowy system zatrzasków, dzięki czemu można ją zdemontować bez potrzeby użycia jakichkolwiek narzędzi, ale jedna osoba raczej sobie z tym nie poradzi. Po pierwsze cały stelaż jest bardzo ciężki, a po drugie zatrzaski pracują bardzo topornie – na tyle ciężko, że łatwo się przy tym pokaleczyć. Jeśli nie potrzebujecie aż tak dużo miejsca, ławkę można złożyć – kładąc najpierw oparcia, a następnie podnosząc do góry siedziska i „przytulając je” do drugiego rzędu siedzeń.
Taki zabieg daje już pokaźną przestrzeń ładunkową, ale jeśli pokusicie się o wyjęcie całego stelaża 3-go rzędu, zmieścicie tam ładunek o długości ponad 200 cm. Nam udało się upchnąć tam pudło o długości 185 cm i szerokości ponad 80 cm. Takich możliwości nie daje żaden van ani najbardziej przerośnięty SUV.
Kolejny argument przemawiający za Talento, to ilość miejsc na pokładzie. Testowany egzemplarz był 8-osobowy, ale Fiata można zamówić także w wersji 9-osobowej. W takiej konfiguracji macie jeszcze pokaźny bagażnik na kilka pokaźnych rozmiarów walizek. W vanie przy 3 rzędach siedzeń zmieścimy maksymalnie 7-osób, przy czym 2 fotele w 3-cim rzędzie są zwykle koszmarnie niewygodne. No i oczywiście przy takim układzie
Fiat Talento kombi – mistrz przestronności i... niepraktyczności
We wnętrzu nie brakuje schowków i uchwytów (i to o pokaźnych rozmiarach). W składanym siedzeniu na środku znajdziemy wysuwany stolik, otwierane oparcie ze schowkiem na drobne przedmioty i kieszeń na dokumenty. Pod siedziskami pasażerów wygospodarowano pokaźny schowek o pojemności 54 litrów. Łączna pojemność schowków sięga 90 litrów. Deska jest identyczna, jak w autach francuskich, a wyświetlacz obsługujący nawigację i radio znany m.in. z modeli Dacii. Niestety, matowy ekran z dużym opóźnieniem reaguje na dotyk i jest nieczytelny przy słonecznej pogodzie.
W razie potrzeby na desce rozdzielczej można zamontować uniwersalny uchwyt na smartfon, a nad środkową konsolą dodatkowy uchwyt na tablet, który po połączeniu przez bluetooth może pełnić funkcję wyświetlacza multimedialnego i nawigacji.
Wszystko brzmi nieźle, ale niestety jakość materiałów zastosowanych we wnętrzu mocno odstaje od tego co oferują vany i SUV-y. To jednak nie jest największym problemem tego auta. Na co dzień piętą achillesową Talento są jego... wymiary. Poruszanie się po wąskich uliczkach osiedlowych jest po prostu nie wygodne.
Choć samochód mimo swoich rozmiarów jest całkiem zwrotny, a w manewrowaniu pomaga kamera cofania (bez niej trudno byłoby zaparkować gdziekolwiek), to znalezienie miejsca parkingowego w dużym mieście, czy choćby zaparkowanie na standardowych miejscach pod centrum handlowym jest koszmarem. Auto ma długość ponad 5 metrów!
Fiat Talento kombi – woli pracować niż wozić rodzinę
Fiat Talento kombi ma typową charakterystykę aut dostawczych, czyli bez obciążeni prowadzi się bardzo przeciętnie – auto podskakuje na nierównościach i zapewnia niski komfort resorowania. Co prawda w porównaniu do samochodów tego typu sprzed kilku lat, jest o niebo lepiej, ale i tak jakość prowadzenia odstaje od tego co proponują vany i SUV-y.
Zaskakująco dobrze spisuje się za to niepozorny diesel 1.6 o mocy 125 KM. Nota bene jest to jedyny silnik dostępny w Talento kombi – do wyboru jest jeszcze słabsza, 95-konna odmiana tej jednostki. Podwójnie doładowany diesel jest zaskakująco cichy i dynamiczny i to już od najniższych obrotów. Jednak prędkości autostradowe zaczynają go męczyć (prędkość maksymalna to tylko 163 km/h). Zresztą przy prędkości powyżej 130 km/h robi się już głośno, jednak nie chodzi tu o dźwięk silnika, a o szumy powietrza opływającą kanciastą bryłę Talento. Kolejny minus to podatność na boczne podmuchy powietrza – fizyki nie da się oszukać, duża powierzchnia boczna daje się we znaki.
Miłym zaskoczeniem jest spalanie. Po zatankowaniu zasięg na komputerze oscyluje w granicach 900-1000 km. I rzeczywiście Talento kombi pali rozsądnie. Na trasie Warszawa-Gdańsk z gigantycznym korkiem na obwodnicy trójmiasta po drodze udało się nam uzyksać spalanie na poziomie 9 l/100 km.
Fiata Talento kombi – czy warto kupić?
Podsumowując, żaden van ani SUV obecnie oferowany na rynku polskim nie jest wstanie zaoferować, chociażby zbliżonej pojemności co osobowe dostawczaki. Żadnego z nich nie można taż tak łatwo przeobrazić w pokaźny furgon. Jednak to nie jest samochód dla każdego, na co dzień jest męczący w użytkowaniu. Rodzinnym ulubieńcem raczej nigdy nie zostanie, to będzie raczej małżeństwo z rozsądku.
Dane techniczne Fiat Talento kombi 1.6 Ecojet Twin Turbo (125 KM)
Pojemność skokowa i rodzaj silnika | 1598 cm3, R4, turbodiesel |
Moc | 125 KM |
Moment obrotowy | 320 Nm przy 1500 obr./min |
Skrzynia biegów i napęd | 6-biegowa manualna |
Prędkość maksymalna | 169 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | b.d. |
Średnie zużycie paliwa (TESTOWE) | 9 l/100 km |
Masa własna | b.d. |
Cena | 116 850 zł z VAT |