Ford C-Max - C-Maximum

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Ford planuje rozpocząć sprzedaż drugiej generacji C-Maxa dopiero późną jesienią 2010 roku. W zamian za cierpliwość zaoferuje jednak więcej – obok wersji 5-osobowej w salonach pojawi się odmiana Grand z 7 miejscami. Koncern nie zdecydował się w tym przypadku na zwykłe dołożenie trzeciego rzędu siedzeń, lecz zaprojektował dwie osobne odmiany nadwoziowe (podobne rozwiązanie z wersjami Grand oferuje np. Renault Scénic oraz Citroën C4 Picasso).

Ford C-Max - C-Maximum
Zobacz galerię (5)
Auto Świat
Ford C-Max - C-Maximum

Ford stawia na atrakcyjny wygląd i uniwersalny charakter nowego C-Maksa. Obydwie wersje nadwoziowe zbudowano na zupełnie nowej platformie podłogowej, opracowanej dla modeli kompaktowych. Każda z nich  ma dynamiczną linię, stanowiącą kolejne rozwinięcie „kinetic design” (koncepcja stylistyki marki, zastosowana także w modelach: Mondeo, Kuga i Fiesta).

I choć obie wersje są do siebie podobne, zwłaszcza z przodu, to będą kierowane do różnych grup klientów. C-Max ma być minivanem o charakterze sportowym, natomiast Grand to typowe auto rodzinne. O jego funkcjonalności świadczą nie tylko dodatkowe dwa miejsca, lecz także przesuwane duże tylne drzwi, ułatwiające wsiadanie. Na uwagę zasługuje również pomysłowy mechanizm składania trzech foteli w drugim rzędzie – środkowe siedzenie można chować pod lewym lub prawym skrajnym, dzięki czemu tworzy się wygodny układ 2+2+2. Fotele 2. i 3. rzędu dają się ponadto składać, tak by zapewnić pojemną przestrzeń ładunkową.

Wiadomo już, że w gamie jednostek napędowych pojawią się zmodyfikowane silniki benzynowe i diesle obecnej generacji, a także zupełnie nowy 4-cylindrowy, benzynowy motor EcoBoost o pojemności 1,6 l i mocy 180 KM. Wyposażono go w bezpośredni wtrysk, turbodoładowanie oraz układ niezależnych zmiennych faz rozrządu. Rozwiązania te wpłynęły na poprawę efektywności procesu spalania, zmniejszenie zużycia paliwa i nawet 20-procentową redukcję emisji dwutlenku węgla (w porównaniu do jednostek benzynowych o podobnej mocy, ale większej pojemności).

Silnik EcoBoost charakteryzuje się ponadto wyższą kulturą pracy, lepszą dynamiką i osiągami dotychczas zarezerwowanymi dla większych jednostek.  C-Max będzie pierwszym modelem w Europie wyposażonym w nową jednostkę, potem koncern stopniowo wprowadzi EcoBoosty także do innych aut ze swojej oferty. Plany przewidują również odmianę 2-litrową o mocy powyżej 200 KM oraz mniejszy silnik rozwijający maksymalnie 130 KM.

Do przeniesienia napędu Ford wykorzysta manualne przekładnie 5- i 6-biegowe oraz najnowszą wersję 6-stopniowej dwusprzęgłowej skrzyni automatycznej Ford PowerShift.

Podsumowanie

Dziwny to zabieg marketingowy pokazywać gotowy model na ponad rok przed rozpoczęciem sprzedaży, ale nie nam oceniać strategię firmy. Faktem jest, że konkurencja przedstawiła już swoje nowości w segmencie, więc Ford, chcąc nie chcąc, musiał dać wyraźny sygnał klientom, że na drugą generację C-Maksa warto poczekać.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków