Dzisiaj wymagania klientów są znacznie wyższe. Dlatego nie dziwi, że nawet kompakty potrafią wyposażeniem dorównywać autom luksusowym,a ich silniki zapewniają osiągi, które dawniej były zarezerwowane dla pojazdów o sportowych aspiracjach. W porównaniu sprawdzamy, który z kompaktów najlepiej spełni wymagania wybrednych kierowców. Do testu stają dwa "japończyki", Honda Civic i Toyota Auris, oraz przedstawiciel niemieckiej motoryzacji Ford Focus. Wszystkie z mocnymi, wysokoprężnymi jednostkami napędowymi.Kierowcy lubiący nowości zwrócą uwagę na Focusa po liftingu. Auto wygląda teraz nowocześniej, a zastosowane reflektory upodobniły Focusa do nowego Mondeo. Urody dodaje nadwoziu chromowana listwa na atrapie chłodnicy, a duży wlot powietrza w zderzaku nadaje agresywności. Kierowcy ceniący futurystyczny styl i chcący się wyróżniać docenią z pewnością walory estetyczne Civica. Najmniej ciekawie prezentuje się Auris, któremu brakuje stylistycznych wyróżnień. Jednak prostota ma też swoje plusy, np. prowadzący Toyotę może się cieszyć przyzwoitą widocznością do tyłu. Zawdzięcza to dużym lusterkom i chowanym tylnym zagłówkom. Przeszkadzają tylko szerokie słupki. W Focusie obserwację sytuacji utrudnia mocno pochylona szyba w klapie bagażnika. W Civicu jest jeszcze gorzej. Tu przeszkadzają szerokie tylne słupki oraz spoiler skutecznie zasłaniający samochody jadące za Hondą. Widoczność jest niemal zerowa podczas deszczu, bo samochód nie ma tylnej wycieraczki.Wnętrza testowanych modeli odwzorowują wygląd zewnętrzny. Focus z nowymi wskaźnikami i lepszymi materiałami wykończeniowymi prezentuje się elegancko. Jednocześnie w wersji Gold X zastosowano sportowe fotele, które świetnie podpierają z boku. Wnętrze Civica przywodzi na myśl kokpit promu kosmicznego. Trzeba się tu przyzwyczaić do elektronicznych wyświetlaczy oraz uruchamiania silnika na raty. Najpierw przekręcamy kluczyk, by następnie włączyć silnik przyciskiem "start/stop". Także tu znajdziemy dobrze wyprofilowane fotele, które zapewniają wygodne podróżowanie. Uporządkowany kokpit Aurisa wykonano z materiałów dobrej jakości. Wszystkie przełączniki są w zasięgu rąk kierowcy, a wskaźniki czytelne. Jedyny mankament to fotele, które niedostatecznie utrzymują jadących podczas pokonywania zakrętów. Pod względem przestronności z przodu Civic musi uznać wyższość konkurentów. Ci z kolei ustępują Hondzie pod względem ilości miejsca z tyłu. Zdecydowanie najciaśniej jest na tylnym siedzeniu Focusa.Niekwestionowanym liderem pod względem możliwości transportowych jest Honda. Jejbagażnik ma największą pojemność. W jego pełnym wykorzystaniu pomaga dobra, 500-kilogramowa ładowność. Więcej oferuje tylko Focus. Kanapę Civica składa się jednym ruchem ręki i uzyskuje się równą powierzchnię.Dzięki systemowi Common Rail silniki testowanych aut wykazują się dobrą dynamiką i wysoką kulturą pracy. Zgodnie z przewidywaniami najlepsza okazała się jednostka Hondy. Ma nie tylko największą moc, ale i pojemność. Niewysilony silnik wykazuje się niskim poziomem hałasu. Jednostka Civica sprawnie wkręca się na obroty, dzięki czemu wystarczy niecałe 9 s, by uzyskać 100 km/h. Tym samochodem najlepiej się również wyprzedza, boHonda ma najwyższy wśród tej trójki moment obrotowy. Minimalnie gorszym temperamentem wykazuje się Ford. Także w jego przypadku można liczyć na szybkie uzyskiwanie takiego poziomu obrotów, przy których moc i moment obrotowy są optymalnie wykorzystane. W dynamice słabszy Auris wyraźnie ustępuje rywalom. Wprawdzie uzyskiwanie "setki" w 10,3 s nie czyni z samochodu zawalidrogi, ale Toyota w tej dziedzinie jest gorsza od Focusa o sekundę, a od Civica o ponad półtorej sekundy. Podczas codziennej jazdy taka różnica jest już odczuwalna. Napęd Focusa okazał się najmniej przyjazny dla środowiska.Jednostka napędowa Hondy zyskuje na tle konkurentów także z racji niższego zapotrzebowania na paliwo. W teście okazało się ono wprawdzie o około litr wyższe, niż obiecuje producent, ale nadal jest to dobry wynik przy uzyskiwanych osiągach. Poza tym konkurenci również spalają więcej, niż podają ich instrukcje. Toyota podczas testu potrzebowała średnio 6,5 l/100 km, a spalanie Focusa dochodziło nawet do 7 l/100 km. Z obsługi skrzyni biegów najbardziej zadowoleni będą kierowcy Forda. Skoki lewarka są precyzyjne, a drogi prowadzenia dźwigni krótkie. Bliskie umieszczenie biegów powoduje, że lewarkiem operuje się niczym w samochodzie sportowym. W japońskich kompaktach trzeba się liczyć z lekkim haczeniem, a w przypadku Aurisa lewarek sprawia też wrażenie gumowatego. Dobrze się do niego sięga, bo umieszczono go wysoko na konsoli środkowej.W testowanej wersji Gold X Focus ma w standardzie sportowe zawieszenie. W stosunku do innych odmian tego samochodu jest ono sztywniejsze oraz obniżone. To oznacza doskonałe prowadzenie podczas szybkiego pokonywania zakrętów. Takiemu podróżowaniu sprzyja również precyzyjny układ kierowniczy. Niestety, utwardzony układ jezdny zmniejsza komfort resorowania. Pasażerowie odczują pokonywanie dużych nierówności. Denerwująca jest również jazda na drodze z krótkimi nierównościami poprzecznymi. Wówczas samochód zachowuje się nerwowo. Na komfortowe podróżowanie nie można również liczyć w przypadku Hondy. Także tutaj sztywno zestrojone zawieszenie przenosi znaczną część wybojów do wnętrza, obniżając przyjemność podróżowania. Układ kierowniczy jest precyzyjniejszy niż w Aurisie, ale ustępuje układowi Focusa. Toyotę polubią kierowcy ceniący komfort jazdy. Zawieszenie okazuje się bardziej miękkie niż u rywali, dzięki czemu nierówności drogi nie są tak bezpośrednio odczywalne przez pasażerów. Co ważne, takżedynamiczne prowadzenie na zakrętach nie stanowi kłopotu, choć samochód nie ma szans z testowanymi konkurentami. W opanowaniu pojazdu przeszkadza również znacznie mniej precyzyjny niż u rywali układ kierowniczy.PodsumowanieOdnowiony Focus pokonał japońskich rywali. Dzięki sportowemu zawieszeniu i precyzyjnemu układowikierowniczemu świetnie się prowadzi, a silnik zapewnia dobrą dynamikę. Samochód ma także dobre wyposażenie odpowiadające za komfort podróżowania. Mankamentem jest tylko niski poziom resorowania. red. Tomasz KamińskiChoć Honda ma najmocniejszy silnik i przestronne nadwozie, ze względu na walory estetyczne nie wybrałbym jej. W Aurisie z kolei czuję się, jakbym jechał autem starej generacji. Za miękkie zawieszenie i nieprecyzyjny układ kierowniczy nie dają należytego czucia pojazdu. Wybieram Focusa, choć zrezygnowałbym ze sportowego zawieszenia. red. Janusz Borkowski
Ford Focus kontra Toyota Auris i Honda Civic - Kompakty dla wymagających
Kiedyś producenci samochodów mieli łatwiej. Wystarczyło, że auto jeździło i już.