Silnik/skrzynia biegów
Z pewnością nie jest to jeszcze cały "drobny prezent", jako że silnik ma teraz cztery zawory na cylinder, co już prędzej tłumaczy przyrost żwawości Golfa z 11,4 do 10,6 s od zera do 100 km/h. Samochód reaguje teraz na rozkazy wydawane za pośrednictwem pedału gazu żywo, choć o spontaniczności wciąż trudno mówić. Mimo zastosowania 16 zaworów wolfsburscy konstruktorzy (a może, co bardziej prawdopodobne, księgowi) nie sięgnęli po zmiennej długości kanały dolotowe. Efektem jest bardziej niż skromny wzrost momentu obrotowego (ze 145 do 148 Nm), ale za to przy wyższych obrotach. W rezultacie - mimo zmierzonego bezwzględnie poprawionego przyśpieszenia na 5. biegu - nadal tym modelem VW po węższych drogach będziemy wlec się kilometrami za zawalidrogami w rodzaju szerokich ciężarówek. Silnik o zmienionych wymiarach wewnętrznych (zwiększono skok tłoka kosztem średnicy cylindra) na średnich obrotach porykuje niczym niezbyt agresywny miś, którego odganiają od pasieki, ale to już wszystko, na co go stać - od pomruku nie przechodzi do czynu. Dopiero podczas wizyty na stacji ten czyścioch (norma spalinowa D4) pokazuje, na co go rzeczywiście stać: za opisaną już dość żwawą jazdę życzy sobie średnio 8 l/100 km. I to 98-oktanowej! Sporo tego miodu z pasieki wychodzi na zaspokojenie apetytu - fabryczne dane opiewały bowiem na 6,8 l/100 km. No cóż, według nas te gniewne pomruki nie były tego warte.
Układ jezdny/bezpieczeństwo
Dzięki ESP (w Polsce należącym do wyposażenia opcjonalnego) nawet bardzo ostra jazda nie stwarza problemów z utrzymaniem auta na szosie, mniej przyjemne są silne przechyły na łuku i bardzo podatny na nierówności jezdni układ kierowniczy. Bardzo dobre hamulce. Nadwozie/wnętrze. Tu bez zmian: wysokiej jakości wykończenie, duża przestronność, ale mikra ładowność (410 kg).
Komfort
Zawieszenie niebezpiecznie zbliżone do niemal nie występującego dziś archetypu określenia ?francuskie resorowanie?. Fotele wygodne, choć nie najlepiej trzymające w skręcie.
Koszty
W wersji Comfortline auto kosztuje 57 640 zł. W standardzie znajdziemy dwie poduszki powietrzne, ABS. Za ESP i boczne poduszki trzeba zwyczajowo w produktach Volkswagena dopłacić.
Podsumowanie
Malutki, ale znaczący jest ten kroczek we właściwym kierunku. Nie czyni z Golfa auta o temperamencie GTI, ale jednak o te kilka ułamków sekundy szybsze. Szkoda tylko, że wciąż jest to ogromnie drogi pojazd z roczną gwarancją.
Ocena: 4
