D. Power. Na europejskich rynkach nie ma tyle szczęścia, ale zyskuje popularność wraz ze wzrostem sprzedaży kompaktowych SUV-ów. Podobnie jak japońscy rywale, Tucson ma praktyczne, dość masywne nadwozie z pojemnym, funkcjonalnie urządzonym wnętrzem. Za kierownicą siedzi się wysoko na przeciętnie wygodnych, ale za to ogrzewanych fotelach. Na pochwałę zasługuje przestronny tył. Testowane auto miało bardzo przyjemną tapicerkę z jasnej skóry, która należy do seryjnego wyposażenia topowej wersji Premium. Tylna kanapa ze standardowo pochylanym i asymetrycznie (60:40) dzielonym oparciem pozwala łatwo powiększyć bagażnik. Składane jest także oparcie fotela pasażera, co umożliwia transport bardzo długich przedmiotów. Gdyby i tego było mało, można Tucsonem pociągnąć 1,6-tonową przyczepę, a do seryjnych relingów dachowych przymocować bagażnik. Podróż uprzyjemnia automatyczna klimatyzacja i 6-głośnikowy zestaw audio. Mocną stroną Tucsona jest nowoczesny turbodiesel Common Rail, który osiąga teraz moc 140 KM (poprzednio 113). Silnik przekonuje elastycznością i relatywnie oszczędnym zużyciem paliwa, przy tym kultura pracy wyraźnie się poprawiła. Dobrze współpracuje z 6-biegową przekładnią manualną.Zawieszenie zestrojono z myślą o komfortowych podróżach. Jest miękko i przyjemnie, ale sportowej jazdy nie polecamy. Bogato wyposażony w elementy zwiększające bezpieczeństwo (6 airbagów z kurtynami, ABS, ESP, kontrola trakcji) oraz komfort Hyundai może dobrze służyć jako samochód rodzinny. Tucson uzyskał niezły, 4-gwiazdkowy (na 5 możliwych) wynik w crashteście EuroNCAP.
Hyundai Tucson - Amerykanie go pokochali
Mniejszy SUV Hyundaia otrzymał nazwę amerykańskiego miasta w stanie Arizona. Popularny jest w całych USA, a w zeszłym roku wygrał w swoim segmencie prestiżowy ranking IQS J.