Przy porównaniu kosztów założyliśmy, że średnio kierowca w Polsce przejeżdża około 15 tysięcy kilometrów rocznie. Wyliczenia przeprowadziliśmy dla auta maksymalnie 3-letniego, które następnie zostanie sprzedane. Do testu wykorzystaliśmy Toyoty Corolle kombi - z 90-konnym silnikiem Diesla i benzynowym o mocy 97 KM.
Wyposażenie i ceny dotyczą najtańszej wersji Terra
W pierwszej części testu sprawdziliśmy, jak kształtuje się zużycie paliwa w obu autach na tym samym odcinku w identycznych warunkach drogowych. W tym celu testowanymi egzemplarzami jeździliśmy jednocześnie tak, żeby próba przebiegała dokładnie w takich samych warunkach.
Test spalania przeprowadziliśmy na zróżnicowanej trasie, dzięki czemu można było sprawdzić, jaki wpływ na spalanie mają warunki drogowe czy ukształtowanie terenu. Na każdym odcinku kierowcy zamieniali się samochodami, żeby wykluczyć wpływ stylu jazdy na wyniki testu. I.
Jazda pozamiejska - trasa "katowicka"
Pierwszy odcinek testu spalania odbyliśmy z Radziejowic pod Warszawą do Bielska-Białej (298 km). Pokonaliśmy go ze średnią prędkością 92 km/h. Według komputera przeciętne spalanie w dieslu wyniosło 5,8 l/100 km, a w wersji benzynowej 7,9 l/100 km.
Na podstawie naszych wyliczeń (zawsze tankowaliśmy "pod korek") diesel spalił 5,6 l/100 km, a model benzynowy 7,1 litra na "setkę".II. Jazda pozamiejska - teren górzysty. Kolejny etap to trasa z Bielska-Białej do Gliwic, ale przez miejscowość Wisłę (159 km).
Tę trasę wybraliśmy tak, żeby częściowo jechać w terenie górzystym. Tym razem średnia prędkość wyniosła 53 km/h, a komputer wyświetlił spalanie na 100 kilometrów w dieslu na poziomie 5 litrów, a w benzyniaku 7,2 l. Według naszych wyliczeń zużycie na tym odcinku wyniosło odpowiednio 4,5 i 6,2 l/100 km.III.
Jazda pozamiejska - autostrada
Największe różnice w spalaniu pomiędzy testowanymi samochodami wyniknęły podczas szybkiej jazdy autostradą z Gliwic w kierunku Wrocławia i z powrotem (168 km).
Tym razem przy średniej prędkości 114 km/h komputer w aucie z silnikiem wysokoprężnym obliczył spalanie na poziomie 7,6 l, a w drugim - 14 l. Pomiary z tankowań wykazały spala nie odpowiednio 7,1 oraz 13 litrów. Tak jak wcześniej komputer zawyżał wielkość spalania! IV.
Jazda pozamiejska - droga jednojezdniowa
Ostatnią część testu spalania przebyliśmy, wykorzystując wyłącznie jednopasmowe drogi pozamiejskie. Tym razem trasa wiodła z Gliwic przez Kielce do Piotrkowa Trybunalskiego (278 km).
Średnia prędkość wyniosła 70 km/h, a według komputera auto z jednostką Diesla spaliło 4,7 litra, a z benzynową 7,5 l na 100 kilometrów. Na podstawie tankowań spalanie ustaliliśmy na 5 oraz 7,4 l/100 km. V.
Jazda miejska - teren Warszawy
Tę część porównania odbyliśmy w godzinach szczytu w Warszawie (125 km). Trasę wybraliśmy, uwzględniając wszelkie warunki, jakie może mieć kierowca w mieście. Dlatego staliśmy w korkach oraz jeździliśmy w centrum miasta i po jego obrzeżach. T
ym razem średnia prędkość, z jaką się przemieszczaliśmy, wyniosła 25 km/h. Komputer średnie spalanie w dieslu określił na 6,7 litra, a w modelu benzynowym na 9,5 l. Nasze pomiary wykazały średnie spalanie w silniku Diesla na poziomie 7 litrów, a model benzynowy na każde 100 kilometrów pokonane w mieście potrzebuje około 8,7 litra benzyny.
Po przejechaniu ponad 1000 km w różnych warunkach drogowych średnie zużycie paliwa dla diesla wyniosło 5,8 l/100 km, a wersja benzynowa spaliła 8,5 litra na "setkę". Przy założeniu, żerocznie kierowca w Polsce pokonuje średnio 15 tys. km na przejechanie tego dystansu potrzeba 870 l ON i 1275 litrów benzyny.
Przy średniej cenie za litr oleju 3,40 zł oznacza to roczne wydatki na samo paliwo w granicach 2958 zł. Cena litra benzyny to około 3,90 zł, a więc rocznie trzeba na nią przeznaczyć 4972 zł.
Znaczna część kosztów to ubezpieczenie
Niezależnie od rodzaju silnika ubezpieczenie AC do nowej Corolli wynosi 4,46 procent ceny. OC i NW kosztują dodatkowe 698 zł. Dane te dotyczą osoby nie mającej żadnych zniżek. To oznacza, że w pierwszym roku pełne ubezpieczenie Corolli diesel kosztuje 3646 zł, a benzynowej 3338 zł.
Przewidywany koszt ubezpieczenia w drugim roku dla diesla wynosi 3545 zł, a w benzyniaku 3194 zł. W trzecim roku eksploatacji odpowiednio 3556 zł oraz 3208 zł.Przeglądy w ASO także wpływają na koszty W obydwu autach przeglądy należy wykonywać co 15 tys. km.
W Warszawie koszty pierwszych trzech wizyt Corollą diesel wynoszą 685, 822 oraz 889 złotych, a benzynową wersją 545, 683 i 650 złotych. Ceny uwzględniają koszty robocizny i materiałów. Nie braliśmy pod uwagę cen części eksploatacyjnych takich, jak np. klocki hamulcowe.
Dopiero po dodaniu kwot wydanych na paliwo, ubezpieczenie oraz przeglądy można stwierdzić, jaki samochód okaże się bardziej ekonomiczny w użytkowaniu. Po 3 latach i przejechaniu 45 tys. km Corolla diesel będzie kosztować właściciela 22 017 złotych, a wersja benzynowa 26 534 zł.
Oznacza to, że diesel okazuje się o 4517 zł tańszy w utrzymaniu. Należy jednak pamiętać, że ten model jest droższy o 7 tys. zł. Po uwzględnieniu tego "benzyniak" jest tańszy w eksploatacji o 2480 zł.
Trzeba pamiętać też o utracie wartości
W dieslu wyniesie ona około 25,5 procent, a w wersji benzynowej 27,1 proc. Pierwsze auto można sprzedać po 3 latach za około 49 870 zł, a drugie za 43 740 zł.
Uwzględniając różnicę w cenie zakupu nowego samochodu, wydatki na paliwo, ubezpieczenie i przeglądy, koszty z tytułu utraty wartości, po przejechaniu 45 tys. km w ciągu 3 lat bardziej opłacalny okazuje się zakup diesla. Różnica na jego korzyść to około 3620 złotych.
