Nadwozie/jakość
Pod względem stylistycznym karoseria nie jest może porywająca, ale jeśli chodzi o funkcjonalność, nie można autu wiele zarzucić. Przeciętnej wielkości bagażnik (poj. 437-litrów) ma foremny kształt, a dzięki asymetrycznie składanemu oparciu można przewozić długie przedmioty.
Jedynym ograniczeniem jest luk o wymiarach 980x370 mm pomiędzy wnętrzem a kufrem. Ilość miejsca we wnętrzu w zupełności zadowoli czteroosobową rodzinę. Fotele są wygodne i przyzwoicie przytrzymują na zakrętach.
Do budowy deski rozdzielczej użyto miękkiego, przyjemnego w dotyku plastiku. Konsolę centralną zdobi tworzywo imitujące aluminium. Jakość materiałów tapicerskich, którymi pokryto siedzenia, jest dobra. Niedosyt pozostawia brak regulacji kolumny kierowniczej w osi.
Układ napędowy/osiągi
1,6-litrowy silnik w zupełności wystarczy do sprawnego porusznia się po drogach. Jednostka dynamicznie zabiera się do pracy, jednak po przekroczeniu 3500 obr./min nieprzyjemnie hałasuje (wówczas prędkość na 5. biegu wynosi ok. 120 km/h).
Silnik otrzymał sporo pozytywnych recenzji w kategorii spalanie. Podczas oszczędnej eksploatacji poza miastem (z włączoną klimatyzacją) potrzebował 6,4 l benzyny na przejechanie 100 km.
Dynamiczna jazda wzmaga apetyt o dodatkowe cztery litry paliwa. Lewarek precyzyjnie "wędrował" zgodnie z poleceniem kierowcy, a dzięki nachyleniu przekładni w stronę kierowcy przełączenie z 4. na 5. bieg odbywa się lekko i niemal po linii prostej.
Układ jezdny/komfort
Osoby oczekujące komfortu nie powinny być zawiedzione. Miękko zestrojone zawieszenie świetnie wybiera wzdłużne i poprzeczne nierówności drogi. Jednak taka charakterystyka wpływa na nadsterowność auta.
Podczas wychodzenia z zakrętu z dużymi prędkościami tył Corolli ma tendencję do uciekania. Układ hamulcowy z seryjnym ABS-em i elektronicznym rozdziałem siły hamowania na każde koło szybko reaguje na polecenie kierowcy.
Koszty/bezpieczeństwo
Pomimo że Corolla w wersji Sol jest dość bogato wyposażona- m.in. w ABS, automatyczną klimatyzację, radio z CD i pełną "elektrykę" - kosztuje 66 500 zł. Po doliczeniu lakieru metalizowanego cena zbliża się do 70 tys. zł. A to jak na auto kompaktowe jest propozycją dość wygórowaną.