Auto Świat Testy Testy nowych samochodów Lotus Elise Club Racer: spartański indywidualista

Lotus Elise Club Racer: spartański indywidualista

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Chcesz, by twoje auto oryginalnie wyglądało i było ponadto niepowtarzalne pod względem prowadzenia? Lotus Elise Club Racer będzie znakomitym wyborem

Lotus Elise Club Racer: spartański indywidualista
Zobacz galerię (30)
Auto Świat
Lotus Elise Club Racer: spartański indywidualista

Porsche, BMW, Jaguar – wszystkie te marki mają w swojej ofercie sportowe pojazdy wyposażone w duże silniki. Gdy ich moc wynosi 400-500 KM, frajda z jazdy nimi jest naprawdę wielka. Jednak w Europie działa mniej popularna marka, kojarząca się z lekkimi, nieco dziwacznymi autami sportowymi, niekoniecznie nadającymi się do codziennego użytku.

To brytyjski Lotus, którego podstawowym modelem jest Elise. Testujemy najbardziej spartańską (choć nie najmocniejszą) odmianę tego pojazdu – Club Racer.Pod maską Elise znalazła się nieduża wolnossąca jednostka o poj. 1,6 l i mocy zaledwie 142 KM. Mamy więc do czynienia z autem sportowym czy tylko z jego namiastką? Rzut oka na osiągi szybko rozwieje wątpliwości – do 100 km/h samochód rozpędza się w 6,5 s.

Tajemnica dobrych osiągów przy małej mocy silnika wynika z niskiej masy samochodu (zaledwie 876 kg), którą w testowanej wersji Club Racer obniżono o dodatkowe 25 kg. Lekkie nadwozie to zasługa materiałów, z których je wykonano – blachy jest tu jak na lekarstwo. Dodatkowe obniżenie masy uzyskano poprzez zrezygnowanie z wyposażenia, m.in. z radia i głośników (4 kg), wygłuszenia i dywaników(4,5 kg), a nawet airbagów czołowych (4 kg).

W wersji CR zastosowano lżejszy akumulator (4,5 kg), a płócienny dach (6 kg) oferowany jest w opcji. Większość wymienionych elementów można zamówić za dopłatą lub po prostu otrzymać bezpłatnie, np. airbagi czołowe. Zubożenie wyposażenia obniżyło masę auta, a tym samym poprawiło osiągi. By polepszyć prowadzenie Elise, w wersji CR zastosowano sportowe zawieszenie. Dzięki niemu auto jeździ jak gokart: z jednej strony perfekcyjnie zachowuje się na zakrętach, z drugiej – i tak niezbyt wysoki w tym modelu komfort jazdy jest jeszcze niższy.

Sportowe prowadzenie to także zasługa bezpośredniego układu kierowniczego. Najmniejszy ruch kierownicą powoduje zmianę kierunku jazdy. Taka charakterystyka ma jednak również wady, które ujawniają się podczas manewrów na parkingu (brak wspomagania i duża średnica zawracania).

Trochę się czepiamy, wszak Elise stworzono głównie do jazdy torowej, w trakcie której kierowcy docenią skuteczność hamulców (Brembo) oraz będą mieli okazję wypróbować działanie przycisku „Sport”. Zmienia on sterowanie silnikiem (lepsza reakcja na gaz) oraz nastawy ESP (pozwala na nieduże uślizgi).

PODSUMOWANIE - Do niedawna myślałem, że niewiele może mnie zaskoczyć w motoryzacji. A jednak! Surowość seryjnego samochodu, który przeznaczony jest do codziennej eksploatacji, wręcz mnie zaszokowała. Jednak tylko na początku, bo chwilę później zachwycałem się prowadzeniem sportowego modelu.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków