Logo

Loża dla VIP-ów

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Osobowa odmiana VW Transportera nosi nazwę Multivan. Ma ona jednakniewiele wspólnego z dostawczą wersją. To idealny środek transportu dlapasażerów na dłuższych odcinkach, stanowiący poważną konkurencję dlaklasycznych vanów

Nadwozie/jakość

Sylwetka obecnej generacji busa ma dynamiczny wygląd. Zderzaki w kolorze nadwozia, chromowany wlot powietrza i przezroczyste szkła reflektorów to elementy zarezerowane dotychczas wyłącznie dla aut osobowych i to wyższych klas.

Jeszcze większe zaskoczenie spotka nas we wnętrzu. Auto ma klimatyzację automatyczną (opcja), kierownica regulowana jest w dwóch płaszczyznach, wszędzie napotkamy schowki, półki i szuflady. Dzięki szynom w podłodze sami możemy konfigurować ustawienia foteli.

Auto w komfortowych warunkach zapewnia transport dla siedmiu pasażerów. Fotele zaopatrzone są w trzypunktowy pas bezpieczeństwa, możliwość regulacji kąta oparcia, przesuwu, obrotu, a nawet całkowitego demontażu.

Między fotelami drugiego rzędu znajduje się wielofunkcyjna skrzynka, która po rozłożeniu przeobraża go w okrągły stolik.

Układ napędowy/osiągi

2,5-litrowy silnik TDI w Multivanie oferowany jest w dwóch wersjach mocy: 130 i 174 KM. Testowy samochód miał mocniejszą jednostkę. O jego osiągach można wypowiadać się w samych superlatywach: jest dynamiczny, elastyczny i ma niskie zużycie paliwa.

Na jego dobrą ekonomię niebagatelny wpływ ma 6-stopniowa, manualna szkrzyni biegów. Steruje się nią łatwo i precyzyjnie dzięki umieszczeniu drążka na panelu centralnym.

Układ jezdny/komfort

Mimo że bazą dla Multivana jest auto dostawcze, trudno doszukać się mankamentów w prowadzeniu go. Układ kierowniczy odznacza się dobrą precyzją, zawieszenie pozwala na pewne prowadzenie.

Nawet przy dużych prędkościach i na ostrych zakrętach trudno auto wyprowadzić z równowagi. Niestety twarda charakterystka zawieszenia ujemnie wpływa na komfort jazdy.

Koszty/bezpieczeństwo

Poziom wyposażenia wpływającego na bezpieczeństwo jeden z najwyższych w klasie. Niestety cena auta jest także z górnej półki. Klasyczne vany są tańsze.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: