Dla nich właśnie Nissan przewidział Almerę 1.8 16V w topowej wersji Luxury.Zgrabna sylwetka japońskiego sedana przykuwa uwagę. Zaokrąglone kształty nadwozia z niezwykle ciekawą stylistyką przodu podkreślają dynamizm i sportową charakterystykę modelu.
Estetyka na wysokim poziomie zauważalna jest również we wnętrzu auta. Almera wykazuje się niezwykłą dbałością o szczegóły, które w codziennym użytkowaniu auta okazują się niezwykle praktyczne.
Znajdziemy tu wygodne czteroramienne koło kierownicy pokryte częściowo skórą, z funkcją sterowania radiem, fabryczny radioodtwarzacz kasetowy idealnie wkomponowany w panel centralny.
Mnóstwo przydatnych schowków i detali: zamykana półka na desce rozdzielczej, podświetlane lusterka w przesłonach, wysuwany uchwyt na napoje, schowek na okulary w podsufitce, pod poduszką pasażera, w podłokietniku.
Z ciekawostek - niezwykle oryginalny jest pas wysuwany z siedziska tylnego siedzenia, który zabezpieczy np. torbę przed przemieszczeniem, haczyk na reklamówkę z prawej strony panelu środkowego, gniazdko 12V dla pasażerów tylnych siedzeń czy uchyty do mocowania parasolki.
Zadbano również o bezpieczeństwo
Topowa wersja ma cztery poduszki powietrzne, a dla pasażerów tylnych siedzeń przewidziano trzy zagłówki i trzy bezwładnościowe pasy bezpieczeństwa. Na tylnej kanapie znajdziemy także seryjne mocowanie fotelika dziecięcego Isofix.
Przy rozstawie osi ponad 2,5 m w Almerze przestrzeni pod dostatkiem będą mieli zarówno pasażerowie przednich, jak i tylnych foteli. Również miejsca na bagaż powinno wystarczyć. 460 litrów pojemności bagażnika to dobra wartość w tej klasie pojazdów. Powiększyć ją można przez złożenie dzielonej tylnej kanapy.
Niestety w tak bogato wyposażonym samochodzie zabrakło wykończenia tapicerskiego na wewnętrznej stronie pokrywy bagażnika.Benzynowy silnik 1.8 to duża pojemność jak na samochód kompaktowy.
Powinniśmy spodziewać się więc więcej niż dobrych osiągów. Kierowcy o sportowym zacięciu mogą czuć się zawiedzeni, bowiem 114 koni mechanicznych z pojemności 1,8 litra to nie jest oszałamiający wynik.
Ale specjaliści z Nissana wiedzieli, co robią
Przeznaczeniem Almery sedan nie jest wyczynowa, sportowa jazda, ponadto silnik ma być oszczędny i spełniający ostre normy emisji spalin, musi być żywotny, a wysilone jednostki nie zapewnią bezawaryjnej i długotrwałej eksploatacji.
Silnik 1.8 dzielnie daje sobie radę z ważącym 1200 kg nadwoziem. Auto żwawo startuje spod świateł i zapewnia bezstresowe wyprzedzanie. Po przekroczeniu 2800 obr./min odczuwalne i widoczne na obrotomierzu jest szybsze "wkręcanie" się silnika. Nawet przy wyższych prędkościach w aucie jest cicho, co daje poczucie komfortu i nie męczy na dłuższych odcinkach.
Silnik sprawdził się w teście także pod wzgledem spalania
Podczas dynamicznych jazd pozamiejskich spaliliśmy 7,2 litra, a w ruchu miejskim około 10 l/100 km. Zmiana biegów odbywa się lekko, a wybór przełożeń jest precyzyjny. Almera wyposażona jest seryjnie w ABS i hamulce tarczowe, z przodu wentylowane.
Kilkakrotnie mieliśmy okazję także sprawdzić działanie systemu BAS (wspomaganie nagłego hamowania). Wśród kierowców testujących spotkał się z uznaniem. Pochwały również zebrało zawieszenie. Tłumienie nierówności odbywa się bardzo sprężyście, bez zbędnych stuków.
Ale charakterystyka zawieszenia bardziej nastawiona jest na sport, tzn. na bezpieczne i pewne pokonywanie zakrętów, niż na komofrt podróżowania.
Kierowcy spodoba się takie zestawienie, pasażerom mniej - będą narzekać na zbyt niski komfort jazdy
Testowy samochód eksploatowany jest w normalnych warunkach, tzn. w ruchu miejskim, a także na dłuższych trasach. Przez 4 miesiące przejechaliśmy 18 tys. km. Jazda odbywała się bez niespodzianek.
Przegląd dokonany po 15 tys. km nie wykazał usterek w aucie. Jedyną przygodą, jaką mieliśmy, było przepalenie się żarówek świateł mijania w obu reflektorach w ciągu jednego tygodnia.
Galeria zdjęć
Luksus w kompakcie
Luksus w kompakcie
Luksus w kompakcie
Luksus w kompakcie