, a zasięg pojazdu zwiększył się do ponad 1000 km. Butle na gaz umieszczono w "sandwiczowej" strukturze płyty podłogowej, dzięki czemu nie trzeba było zmniejszać 54-litrowego zbiornika benzyny. Przy normalnej jeździe nie wyczuwamy żadnych różnic przy zasilaniu benzyną lub gazem. B 170 CNG ma 116 KM – tyle samo co normalne B 170, choć pod maską silnik 2.0 zamiast 1.7. Identyczne są również osiągi. Samochód w naj-bliższym czasie nie trafi do polskiej oferty MB, a w Niemczech jest o ok. 3,7 tys. euro droższy od zwykłego B 170. A 170: O klasę oszczędniejszyPo klasie C i E także mniejsza klasa A została wyposażona w technikę zmniejszającą zużycie paliwa. Od września A 150 i A 170 będą mogły być wyposażone za dopłatą w Blue Efficiency – zamiast klasycznego rozrusznika jednostki napędowe są wyposażone w tzw. starter-generator, który umożliwia działanie systemowi Start&Stop (przy toczeniu auta ładuje akumulator). Pierwsza jazda A 170 przekonała nas, że system ma sens. Już przy wysprzęglaniu silnika na światłach motor jest automatycznie wyłączany, a zwolnienie hamulca powoduje uruchomienie silnika. Według producenta zaowocuje to spadkiem zużycia paliwa z 6,6 do 6,1 l/100 km. Mercedes A 170 po face liftingu kosztuje 78 100 zł. Niestety, nie wiemy jeszcze, jaka będzie dopłata za Blue Efficiency.