Logo
TestyTesty nowych samochodówMercedes klasy E 320 T - Wzorce niedoścignione

Mercedes klasy E 320 T - Wzorce niedoścignione

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Rynkowi potentaci uczynili przez kilkanaście lat spory krok do przodu.Wszystkie rozwiązania wpływające na poprawę komfortu i bezpieczeństwapowoli znalazły zastosowanie w dużo tańszych autach

Mercedes klasy E 320 T - Wzorce niedoścignione
Auto Świat
Mercedes klasy E 320 T - Wzorce niedoścignione

"Elektryka" na stałe zagościła nawet w "maluchach", podobnie jak systemy wpływające na bezpieczeństwo. Tymczasem najlepsi wytyczają już nowe kierunkiI znowu przez kilka lat auta z gwiazdą będą wyróżniać się na firmamencie motoryzacji. Wszystko to sprawia, że zasiadając za kierownicą Mercedesa klasy E mamy wrażenie, że przed innymi wytwórcami jeszcze długa droga.

Tradycjonaliści

Czasem zarzuca się stuttgarckiej firmie, że jej produkty nie grzeszą delikatnością formy. Rzeczywiście, sylwetka klasy E w wersji kombi robi wrażenie ciężkiej, a rozpędzona do sporych prędkości po prostu wprawia w stan niepokoju.

17-calowe, pięcioramienne obręcze z lekkich stopów jeszcze bardziej to akcentują. Z drugiej strony reprezentacyjna limuzyna nie może wyglądać jak auto dla dostawcy pizzy. Stuttgart jest konsekwentny - żadnych stylistycznych ekstrawagancji, wszystkie modele mają charakterystyczne elementy upodabniające je do siebie, a eksperymenty to przywilej grupy zajmującej się konceptamiAle chyba właśnie tradycjonalizm jest powodem nieustającego zainteresowania marką wśród ludzi z odpowiednio grubymi portfelami.Niewiele jest elementów, w które można byłoby doposażyć testowego Mercedesa.

Elektrycznie regulowany fotel kierowcy w trzech płaszczyznach, na odcinku lędźwiowym także. Jeśli auto jest używane przez kilka osób, z pomocą przyjdzie pamięć trzech różnych ustawień.

Gdyby jeszcze prowadzący miał jakiś problem ze znalezieniem odpowiedniej pozycji, do dyspozycji ma także elektrycznie regulowaną w dwóch płaszczyznach kolumnę kierownicy. Fotele są podgrzewane (podczas chłodów skórzana tapicerka jest po prostu nieprzyjemnie zimna)

I... jeśli jest taka potrzeba - chłodzone.Znak jakości Wykonany z pierwszorzędnego plastiku kokpit jest przejrzysty, choć kierowca przyzwyczajony do mniej zaawansowanych pojazdów w pierwszej chwili będzie czuł się zagubiony. Wrażenie to mija po kilku chwilach obcowania z samochodem. Bardzo wysoko oceniliśmy komfort podróżowaniaCo prawda utwardzone zawieszenie wersji Avantgarde na zniszczonych miejskich nawierzchniach trochę się gubi, ale doskonałe wyciszenie kabiny powoduje, że żadne dźwięki pracującego układu jezdnego nie dochodzą do naszych uszu i w sumie wrażenie jest bardzo dobre.

Za to na autostradzie...

Zajmujemy lewy pas i zostajemy tam aż do zjazdu. Płynnie pracująca automatyczna skrzynia biegów (z możliwością sekwencyjnej zmiany przełożeń - Tiptronic) sprawia, że nawet najbardziej zagorzali przeciwnicy automatów muszą powstrzymać się od złośliwości. Dzięki napędowi na cztery koła przekazywanie sporej jak na tę masę mocy nie stanowi najmniejszego problemuW Mercedesie4-Matic napęd jest stały. 65 proc. momentu przekazywane jest na tylną oś, pozostałe 35 proc. na przednią.Oprócz tego nad bezpieczeństwem czuwa elektroniczny układ ESP, który w aucie z tendencją do nadsterowności ma jednak trochę roboty, jeśli za kierownicą posadzimy "ambitnego sportowca".

Do ciekawych zjawisk socjologicznych należy zaliczyć reakcję na ksenonowe światła - rzadko który kierowca nie ustępują nam drogi, jeśli widzi nadjeżdżające auto w lusterku.

Jedynym problemem dla prowadzącego jest brak odpowiednich dróg w naszym kraju, a możliwości silnika i układu jezdnego naprawdę kuszą. Silnik o mocy 224 KM daje duże możliwości, ale wymaga sowitej zapłaty za swoje usługi - prawie 17 l/100 km w cyklu miejskim. Średnie spalanie w teście wygląda znacznie optymistyczniej.Pogoda dla bogaczyPod względem finansów nic się nie zmieniło. Mercedes E 320 4-Matic Avantgarde kosztuje 255 tys. zł. Tym razem nie będę się rozpisywał o wyposażeniu - jest po prostu wszystko. Dlaczego firma nadal udziela na swój produkt tylko rocznej gwarancji perforacyjnej, pozostaje tajemnicą.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: