Mercedes SLK 55 Tracksport - 911, miej się na baczności!

Co łączy to miejsce z Mercedesem? Właśnie tu powstała specjalna, 400-konna odmiana SLK 55 AMG - Tracksport. To sportowe coupé pojawi się w sprzedaży w czerwcu. Jego ceny mają się kształtować pomiędzy Porsche Carrerą S oraz GT3 (ok. 100 tys. euro, czyli 400 tys. zł). Prawie tak fajne, jak CLK DTM AMG, ale tańsze!Bodźcem do powstania tego typu pojazdu był pewien klient z Dalekiego Wschodu. Przedsiębiorstwo Front Row zamówiło w AMG 35 samochodów przeznaczonych do wyścigów Asia Pacifica Cup. Ale takie przebudowane nawyścigówkiSLK nie trafią tylko na azjatyckie tory, lecz także do nastawionych na ekstremalne przeżycia i lifestylowych klientów. Jako baza dla tego niecodziennego SLK posłużył safety car z Formuły 1, który seryjnie jest wyposażony w kosztujący 6,5 tys. euro pakiet Performance. Najważniejsze modyfikacje dotyczą dachu - zamiast składanej konstrukcji jest tu jednoczęściowa "skorupa" wykonana z karbonu. Czarny "kaptur", w którym umieszczono szybę z cienkiego szkła, pasuje z dokładnością co do milimetra do punktów kotwiczenia. Takie rozwiązanie oszczędza75 kg masy, opcjonalny fotel kierowcy waży 25 kg. Mimo tego zatankowany do pełna Tracksport waży 1469 kg. Hendrik Hummel, kierownik ds. produkcji, wyjaśnia, dlaczego tak jest: "Zamontowaliśmy większe felgi i opony oraz skuteczniejsze hamulce. Musieliśmy dołożyć chłodnice oleju silnika, skrzyni biegów i wspomagania kierownicy. Do tego dochodzi wcale nielekki pałąk przeciwkapotażowy". Już 19-calowe, polerowane felgi nie pozostawiają wątpliwości, że chodzi o nietypową odmianę SLK. Pierelli opracowało specjalnie dla niego opony- z przodu o rozmiarze 235/35, z tyłu 265/30. Hamulce pochodzą ze wspomnianego wcześniej pakietu Performance, ale poprawiono system ich chłodzenia poprzez inne ukształtowanie kanałów doprowadzających powietrze, a "klocki" są przeznaczone do sportu. Oczywiście nie mogło zabraknąć zmodyfikowanego układu kierowniczego, jezdnego (twardsze sprężyny i amortyzatory) oraz wzmocnionego zespołu napędowego i krótszego, głównego przełożenia (3,27:1). Uzupełnieniem tych wszystkich ciekawostek jest pochodząca z SLR-a chłodnica przekładni tylnego mostu. Pod dobrze przewietrzoną maską nie znajdziemy znanego z SLK 55 AMG silnika wyposażonego w mechaniczną sprężarkę, lecz wolnossący silnik z C 55 AMG o mocy 360 KM i maksymalnym momencie obrotowym 510 Nm. Jednostka V8 o pojemności 5,4 l przyspiesza do "setki" w 4,7 s, a prędkość maksymalna to 280 km/h. Wersja drogowa będzie nawet troszkę szybsza, a to za sprawą zmienionego układu dolotowego oraz zupełnie innego wydechu. Samochód seryjny ma rozwijać moc 400 koni, przyspieszenie 0-100 km/h uzyskiwać o 0,2 s szybciej, a prędkość maksymalna wyniesie 300 km/h. W sportowej odmianie 5-biegowa skrzynia pozbawiona została trybu automatycznego, kierowca musi samodzielnie zmieniać przełożenia. Może też wybierać jedno z dwóch dostępnych ustawień - M1 jest przeznaczone do "normalnej", ukierunkowanej na komfort jazdy, M2 to superszybki tryb, który najlepiej nadaje się do ścigania, ale tu wyraźniej czujemy zmianę biegu. W seryjnych autach (produkcja wyniesie od 10 do 20 miesięcznie) znajdą się jeszcze elektrycznie sterowane szyby i klimatyzacja. Nie będzie natomiast wykonanego z włókien szklanych sportowego fotela z szelkowymi pasami bezpieczeństwa oraz pokładowej radiostacji. Zamiast tego produkcyjne auto otrzyma wykonane z włókien węglowych, poszerzone błotniki, zawieszenie o zmiennej charakterystyce oraz sportowe siedzenia z klasycznymi pasami. W zestawie wskaźników znajdziemy też czasomierz służący do pomiaru przejazdu, który jednak ma być bardziej gadżetem niż koniecznym wyposażeniem. AMG -nie tylko wygląd, teraz też inna technikaSLK Tracksport to pierwszy samochód, który ma pokazać zmiany w fabrycznym tunerze Mercedesa. W przyszłości AMG chce w takim samym stopniu skupić się na technice, jak i na wyglądzie swoich aut.