Logo
TestyTesty nowych samochodówMłodzież o nich marzy

Młodzież o nich marzy

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Przygoda z motoryzacją dla większości kierowców zaczyna się od małychsamochodów. W Polsce przez wiele lat pierwszym autem był najczęściejFiat 126p. Teraz młodzi kierowcy chcą czegoś więcej niż tylko spartańskowyposażonego Malucha

Młodzież o nich marzy
Zobacz galerię (7)
Auto Świat
Młodzież o nich marzy

Producenci wychodzą naprzeciw tym oczekiwaniom

Dzięki temu klienci oprócz podstawowych wersji mają do wyboru dobrze wyposażone modele. Czy do tej roli nadają się Fiat Punto GO! lub Toyota Yaris Linea Luna?Po zajęciu miejsca w Punto urzeka rekordowa w tej klasie przestronność na przednich fotelach.

Tu każdy będzie miał doskonałe warunki do podróżowania. Jest dużo miejsca na nogi, a głową do sufitu dotykać będzie tylko wyjątkowo wysoka osoba. Także z boku nic nie ogranicza przestrzeni.

Dodatkowym atutem w wersji GO! są fotele adaptowane ze sportowego modelu HGT. Zapewniają wygodne podróżowanie podczas długich wypraw, a wysokie boki idealnie utrzymują ciało podczas szybkiej jazdy w ciasnych łukach.

Mniej zadowoleni będą pasażerowie tylnej kanapy

Wprawdzie wsiadanie pomimo trzydrzwiowego nadwozia nie nastręcza większych trudności, ale przestrzeni na wygodną podróż wystarczy tylko dla dwóch osób. I to pod warunkiem, że nie będą to zbyt wysocy pasażerowie. Opadający dach może im przeszkadzać i jeżeli przednie fotele zostaną cofnięte za daleko, mało będzie miejsca na nogi.

Przy projektowaniu wnętrza styliści zdecydowali się na tradycyjne formy

Analogowe, czytelne wskaźniki umieszczono przed kierowcą. Przełączniki są dobrze dostępne i już podczas pierwszej jazdy znamy dobrze ich umiejscowienie. Biegi w precyzyjnie działającej przekładni zmienia się wygodnie.

Wnęki w desce rozdzielczej, schowek przed pasażerem oraz kieszenie w drzwiach pomogą w przewiezieniu drobiazgów. Bardzo dobrze została rozwiązana przestrzeń bagażowa o pojemności 264 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy otrzymujemy dużą, idealnie równą podłogę.

Dzielone asymetrycznie siedzenie umożliwia transport większych przedmiotów i jazdę trzech osób. Gdyby ktoś zdecydował się na Toyotę Yaris, będzie zadowolony z wysoko umieszczonych foteli.

Takie rozwiązanie ułatwia wsiadanie i przyczynia się do poprawy widoczności. Nie można mieć żadnych zastrzeżeń do konstrukcji siedzeń, bo są wygodne i poprawnie podpierają na zakrętach ciała pasażerów. Przestrzeń z przodu jest wystarczająca, ale ma się jej mniej niż w Punto, pomimo że oba auta mają identyczną szerokość karoserii.

Ale Yaris bije Fiata pod względem ilości miejsca nad głową

Nie dziwmy się jednak, gdy ktoś zaprotestuje, jeżeli przyjdzie mu zajmować miejsce w tylnym rzędzie. Wsiadanie nie należy do najłatwiejszych czynności, a kanapa jest niewygodna. Nie będzie natomiast krytycznych uwag pod adresem przestronności.

Miejsca jest wystarczająco, ale podobnie jak w Punto tylko wtedy, gdy siedzą tu dwie osoby.Miejsca na nogi brakuje jedynie po przesunięciu kanapy do przodu w celu powiększenia bagażnika. W takiej pozycji wygodnie będzie z tyłu tylko dzieciom.

Jeżeli to wystarczy, cała rodzina będzie miała ułatwione zadanie podczas pakowania urlopowego ekwipunku. Przy normalnym położeniu siedzeń ilość miejsca na bagaż nie rozpieszcza. Do dyspozycji jest tylko 205 litrów.

Przy dwóch jadących osobach można powiększyć powierzchnię bagażową dzięki składanemu asymetrycznie oparciu tylnej kanapy, ale funkcjonalność takiego rozwiązania obniża umieszczone na stałe siedzisko. Uniemożliwia to transport dłuższych przedmiotów i nie pozwala na podróżowanie w trzy osoby z większym bagażem.

Adekwatnie do stylistyki karoserii zaprojektowano wnętrze

Na środku futurystycznej deski rozdzielczej we wgłębieniu umieszczono czytelne, elektroniczne wskaźniki, do których można się szybko przyzwyczaić. Po mistrzowsku rozwiązano problem przewożenia drobiazgów. Pomimoczołowych poduszek są tu dwa schowki przed pasażerem, wgłębienia na desce rozdzielczej oraz szuflada pod prawym fotelem z przodu.

Uchwyty na napoje mają pasażerowie przedniego i tylnego rzędu siedzeń.Dużym zrozumieniem potrzeb wielu klientów wykazali się specjaliści od zawieszeń. W Punto jest to udany kompromis pomiędzy komfortem a bezpieczeństwem. Podczas dynamicznej jazdy po krętych drogach smochód zawsze zachowuje obrany tor jazdy.

Jednocześnie pasażerowie nie czują dyskomfortu podczas pokonywania wybojów. Yaris jest bardziej miękki i ma wysoko umieszczony środek ciężkości, ale mimo to nie ma tendencji do wychylania się na zakrętach. Przy tym świetnie tłumi wszelkie nierówności nawierzchni. Testowane auta wyposażone były w podstawowe jednostki napędowe.

W Toyocie 68 KM silnika ze zmiennymi fazami rozrządu (VVT-i) wystarczy do sprawnego poruszania się w ruchu miejskim. Jednak dynamiczna jazda wymaga mocnego naciskania na pedał gazu.

Silnik lubi wysokie obroty, przy których moc i moment obrotowy mają swoje maksymalne wartości.Inaczej zachowuje się jednostka w Punto. Pomimo tego, że zmierzone wartości stawiają go na przegranej pozycji, to subiektywne odczucia są nieco inne.

Silnik z łatwością wkręca się na obroty i sprawia wrażenie żwawszego niż jednostka Toyoty

Poza tym konstrukcja fiatowska nie potrzebuje wysokich obrotów do uzyskania dobrych przyspieszeń, co zawdzięcza niżej położonemu momentowi obrotowemu o wyższej wartości. W obu autach dobrze tłumiony jest hałas towarzyszący pracy silnika. Przy 100 km/h odgłosy dochodzące spod maski Toyoty mają 69 decybeli, a w Fiacie wartość ta wynosi 68 decybeli.

Nawet szybsza jazda testowanymi samochodami nie była okupiona nadmiernym apetytem na paliwo. Jednak dane odczytane z komputerów pokładowych różnią się nieco od wartości podawanych przez producentów.

Toyotą najoszczędniej udało nam się przejechać 100 kilometrów, zużywając 4 litry benzyny przy średniej prędkości 70 km/h, a Fiat Punto w takich warunkach potrzebował minimum 5,2 litra benzyny.

Średnie zużycie w całym teście wyniosło około 6 litrów bezołowiowej w przypadku Fiata i 6,5 litra w Toyocie. Priorytetowo producenci potraktowali kwestię zabezpieczenia pasażerów przed skutkami kolizji.

W tej dziedzinie obaj konkurenci reprezentują zbliżony poziom. W testach zderzeniowych Euro-NCAP Punto i Yaris otrzymały po cztery gwiazdki w ocenie łącznej. W Yarisie dwie poduszki i ABS stanowią standard.

W Fiacie za drugi airbag i ABS trzeba dodatkowo dopłacić. Ale w wyposażeniu dodatkowym są również poduszki boczne (w Toyocie niedostępne.) Minusem w Punto jest brak zagłówka dla pasażera siedzącego na środkowym miejscu z tyłu oraz słabsze hamulce.

Pod względem kosztów lepiej prezentuje się Fiat Punto

Po dokupieniu ABS-u i drugiej poduszki nadal pozostaje ponad 2500 złotych tańszy od konkurenta. Punto standardowo ma elektryczne wspomaganie kierownicy bardzo przydatne podczas manewrów na parkingu oraz radioodtwarzacz z subwooferem i sześcioma głośnikami.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: