Jest jednak inne wyjście: modele zdalnie sterowane. Dzięki nim można zasmakować klimatu prawdziwej terenowej rywalizacji, w dodatku opartej o zaawansowane technologie znane z profesjonalnego sportu samochodowego. Tyle że zminiaturyzowane.Przeguby, półosie, serwa, amortyzatory, dyferencjały...To nie jest żart: profesjonalne modele zdalnie sterowane mają wszystkie wymienione elementy, a także wiele innych. Prezentowany pojazd napędza dwusuwowy silnik o pojemności 29 ccm rozwijający (po tuningu) moc około 9 KM i kręcący się z prędkościami przekraczającymi 30 tys. obr./min! Napęd opisywanego modelu przenoszony jest na tylne koła. Ma to swoje wady: auto nie jeździ tak szybko w terenie, jak konkurencja z napędem 4x4, ale za to świetnie nadaje się do efektownych przejazdów po zakrętach, bo nadmiar mocy silnika pozwala swobodnie zarzucać tyłem. Taka ofensywna jazda robi naprawdę duże wrażenie, bowiem prezentowany model jest jednym z największych, jakie można kupić. Ma ponad 70 cm długości, prawie 60 cm szerokości i na pewno nie nadaje się do zabawy dla dzieci. 11,5 kg rozpędzone do 100 km/h może sporo narozrabiać, gdy sterowanie przejmie ręka niewprawiona w bojach z tego typu modelami. Jak zatem opanować takiego potwora?Przed uruchomieniem trzeba napełnić zbiornik mieszanką benzyny i oleju do dwusuwów i włączyć przełącznik odbiornika zamontowanego w aucie. Następnie pociągnąć za linkę rozruchową - podobnie "odpala" się kosiarki spalinowe. Już sam dźwięk silnika zapowiada ostrą jazdęNie wolno zapominać o rozgrzaniu jednostki napędowej. Kilka minut pracy na biegu jałowym, potem spokojny przejazd i już można zdecydowanie dodać gazu. Służy do tego pistoletowa dźwignia nadajnika. Pociągając ją do siebie, dodajemy gazu, a odsuwając do przodu, uruchamiamy hamulec. Auto ma niesamowitego "kopa" i na asfalcie nietrudno przyspieszając unieść przednie koła do góry. Na piasku czy trawie każdy ruch manetką gazu oznacza zerwanie przyczepności. Układ kierowniczy z solidnym serwomechanizmem działa bardzo precyzyjnie - nawet najmniejszy ruch kołem kierownicy nadajnika przekłada się na skręt kół samochodu. Jednak prawdziwym żywiołem monster trucków są skoki. Jeżeli ktoś wcześniej nie widział, co potrafi taki model, nie uwierzy, dopóki nie zobaczy tego na własne oczy. Zawieszenie o gigantycznym skoku (ponad 6 cm!) i solidnym tłumieniu (po dwa wahacze na każde koło, podwójne sprężyny i amortyzatory) pozwala autu przelatywać kilka metrów w powietrzu i bezpiecznie lądować. Auto można oczywiście dostosować do konkretnych warunków drogowych, montując np. koła o innej twardości albo z zimowym bieżnikiem czy utwardzając sprężyny zawieszenia.
Modele RC - nie mylić z zabawkami
Modele RC - nie mylić z zabawkami