Logo
TestyTesty nowych samochodówNiepozorni, czyli klasa średnia

Niepozorni, czyli klasa średnia

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Szydercze uśmieszki i uczucie lekkiego zażenowania - takie były reakcje na wygląd pierwszych samochodów z Azji

Niepozorni, czyli klasa średnia
Auto Świat
Niepozorni, czyli klasa średnia

Zupełny brak wyrazu, który przez znawców tematu rozpoznawany był jako "styl samochodów dalekowschodnich" odchodzi w niepamięć. Najlepszym przykładem jest nasz duet: Toyota Avensis i Hyundai Elantra.

Toyota punktuje wyraźnie pod względem nadwoziowym

Proporcje ilości miejsca z tyłu i przodu są bardzo wyważone, przestrzeń w Avensis jest naprawdę spora. Mimo że dach dla wyższych osób może przebiegać trochę za nisko, nie powinno to być kłopotem przy rodzinnych wycieczkach. Dzięki dużemu (510 litrów) bagażnikowi z dużą klapą ułatwiającą dodatkowo załadunek "japończyk" nie przestraszy się także małej przeprowadzki.

Hyundai nie pozostaje specjalnie w tyle, ale...

Pasażerowie na tylnych siedzeniach mają dużo miejsca, siedzący z przodu takiej przestronności są niestety pozbawieni. Przy pakowaniu auta na wakacje może się okazać, że jedna walizka będzie musiała zostać w domu - 100 litrów na niekorzyść Elantry to nie tragedia, ale różnica jest spora. Avensis prowadzi.W kategorii "silnik" i "jakość" jest to jeszcze bardziej uwidocznione.

Pomimo że Hyundai jest dobrze złożony i nie jesteśmy narażeni na wysłuchiwanie "dodatkowych" melodii płynących np. z głębi deski rozdzielczej, to mamy jednak małe zastrzeżenie do użytych materiałów - w Toyocie są po prostu lepsze.

Różnice w jednostkach napędowych także są zauważalne.Obydwa motory "rozkręcają się" powyżej 2 tys. obrotów, efekty ich pracy są jednak lepsze w Toyocie.

Nic dziwnego, 11 koni różnicy to już coś

Silnik Elantry jest mniej elastyczny i charakteryzuje się gorszą kulturą pracy, choć trzeba przyznać, że Hyundai pali o pół litra paliwa mniej.Przy układach jezdnych obydwa auta nie wykazują w zasadzie żadnych niedociągnięć i w "teście łosia" sprawują się nienagannie.

Toyota z 2-litrowym silnikiem benzynowym w wersji Sol kosztuje 85 900 złotych. Wyposażenie jest praktycznie pełne jak na tę klasę: ABS, ASR, EPS, 6 podu- szek, klimatyzacja. Hyundai na razie nie jest w Polsce oferowany. Być może pojawi się w przyszłym roku.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: