Logo

Nietypowy maluch

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Wysokie nadwozie, a jednak to nie van; bagażnik pojemny, chociaż to niekombi; drogi, pomimo że nie jest luksusową limuzyną. Cechy kilkurodzajów aut w jednej Hondzie Jazz

Nadwozie/jakość

Zwarta karoseria ułatwia manewrowanie na parkingu. Jednak niewielkie rozmiary nie przeszkodziły w zapewnieniu odpowiedniej przestronności we wnętrzu. Dzięki wysokiemu nadwoziu nikt nie powinien narzekać na brak miejsca na nogi lub nad głową. Dużą przestrzeń wygospodarowano również na walizki (353 l).

Jeżeli przy standardowym położeniu siedzeń bagażnik załaduje się powyżej linii okien, to zmieści się tam aż 380 litrów. Wystarczy kilka ruchów bez wyjmowania zagłówków, żeby złożyć tylne fotele i uzyskać obszerną oraz płaską powierzchnię.

Podczas dłuższych podróży pochwalimy fotele. Prawidłowo wyprofilowane nigdy nie powodują bólu pleców. Dobrze oceniliśmy także deskę rozdzielczą. Wskaźniki są czytelne, a rozplanowanie przełączników ergonomiczne.

Przyjęcie wygodnej pozycji za kierownicą umożliwia sterowany na wysokość fotel oraz kolumna kierownicza regulowana w płaszczyźnie pionowej. Dzięki wielu pojemnym schowkom w kabinie bez trudu można zachować porządek.

Układ napędowy/osiągi

Nowy silnik wykonany został w technice i-DSI, a to oznacza, że na każdy cylinder przypadają po dwie świece zapłonowe. W typowym dla Hondy stylu silnik do dynamicznej jazdy potrzebuje wysokich obrotów.

Niestety nawet przy wykorzystaniu górnego zakresu obrotów podczas jazdy poza miastem przeszkadzać będzie słaba elastyczność. Przy wyprzedzaniu nie obejdzie się bez redukcji biegów. Na szczęście nie jest to przykra czynność, bo przekładnia działa precyzyjnie. Wszystkie biegi włącza się lekko. Średnie spalanie na dobrym poziomie.

Układ jezdny/komfort

Dzięki sztywno zestrojonemu zawieszeniu samochód pewnie pokonuje zakręty. Pomimo krótkiego rozstawu osi karoseria nie kołysze się nadmiernie na częstych poprzecznych nierównościach.

Niestety ograniczony jest komfort. Pasażerowie odczuwają moment przejeżdżania przez wyboje. Manewrowanie na parkingach ułatwia mały promień skrętu. Skuteczniejszy powinien być układ hamulcowy.

Koszty/bezpieczeństwo

Jak na auto klasy B Jazz jest dość drogi. Na plus trzeba zaliczyć bogate wyposażenie seryjne, które obejmuje m.in. manualną klimatyzację. Wysoki jest poziom bezpieczeństwa. Cztery gwiazdki w pięciogwiazdkowej skali w teście zderzeniowym Euro-NCAP to dobry wynik.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: