Dużą zmianą będzie również wejście na rynek najmniejszych modeli. Ofensywa z WyspJuż w grudniu tego roku w europejskiej fabryce Nissana w Sunderland (W. Brytania) rozpocznie się seryjna produkcja modelu o roboczej nazwie P32L bazującego na koncepcie Qashqai. Auto po raz pierwszy pokazane podczas salonu genewskiego w 2004 roku będzie można sklasyfikować pomiędzy segmentami C i D. Za jego projekt odpowiedzialne jest centrum designu w Paddington i techniczne w Bedford-shire w Wielkiej Brytanii. P32L ma odzwierciedlać najnowszą teorię Nissana, według której gusta klientów dopasowywane są do coraz bardziej aktywnego stylu ich życia. Dlatego też auto ma oryginalną stylistykę nadwozia, przestronne, bogato wyposażone wnętrze i opcjonalny napęd 4x4. Nissan liczy, że wybiorą go nie tylko osoby, które dotychczas jeździły topowymi wersjami kompaktowej Almery, a nawet Primery, ale także nowi klienci, których zaintryguje sama koncepcja modelu. Roczna produkcja w Sunderland ma sięgnąć 130 tys. egzemplarzy i uczynić z auta jeden z najpopularniejszych crossoverów na rynku europejskim. Wdrożenie do produkcji Qashqaia sprawi, że rocznie z taśm montażowych fabryki będzie zjeżdżać w sumie 400 tys. aut. Obecnie powstają tam takie modele, jak: Almera, Primera, Micra, Micra C+C i Note. Zmiana wartyPojawienie się w ofercie Nissana Note'a i P32L oznacza zbliżający się koniec cyklu produkcyjnego Almery. Z rynku japońskiego model zniknął w 2004 roku, a pod koniec tego wycofany zostanie z oferty w Europie. Nie oznacza to oczywiście rezygnacji z konkurowania o klienta w najpopularniejszej na Starym Kontynencie klasie kompakt. Miejsce Almery zajmie na początku przyszłego roku produkowany w Meksyku model Versa znany również pod nazwą Tiida. Auto zostało zaprojektowane we współpracy z Renault i w europejskiej wersji wykorzysta część silników produkowanych obecnie w ramach japońsko-francuskiego sojuszu.Powodzenie modeli niszowych będzie miało wpływ na przyszłość Primery. Nissan nie ukrywa, że sprzedaż tego auta nie jest satysfakcjonująca i bardzo prawdopodobna staje się rezygnacja z jego produkcji. Nastąpi to prawdopodobnie w 2008 roku.Maluchy górąW tym samym roku oferta Nissana powiększy się o zupełnie nowy model z segmentu mini. Auto będzie produkowane przez Suzuki w Indiach i konstrukcyjnie oparte na kolejnej generacji Alto (Nissan sprzedaje obecną wersje modelu w Japonii pod nazwą Moco). Rocznie koncern planuje dostarczać do Europy około 20 tys. tych samochodów.Kolejny crossover na rynku, z ambicjami na pozycję lidera segmentuNowy model Nissana będzie typowym miejskim nomadą, tj. autem ze stylistyką SUV-a i charakterem rodzinnego kompaktu, najlepiej czującym się na drogach utwardzonych. Wersja seryjna w porównaniu z konceptem Qashqai otrzyma bardziej stonowaną stylistykę nadwozia i wnętrza, zbliżoną do Murano. Standardowo auto oferowane będzie z napędem na jedną oś, a w opcji z elektronicznie sterowanym systemem 4x4 podobnym do używanego w X-Trailu. Do napędu wykorzysta silniki benzynowe i wysokoprężne, o mocy od 110 do 140 KM.W Europie kompakt Nissana będzie nosić nazwę TiidaNa rynku europejskim Tiida wejdzie do sprzedaży na przełomie roku i zastąpi wysłużoną już Almerę. Auto oferowane będzie początkowo tylko w wersji hatchback. Decyzja o sprzedaży sedana jeszcze nie zapadła. W stylistyce Tiidy można dojrzeć wpływ szkoły designerskiej Renault (linia boczna i tylne światła). Auto wykorzystuje zresztą tą samą płytę podłogową (Flex-B) co Mégane i od niego przejmuje też część elementów zawieszenia. Przód z dużymi reflektorami i kratownicą atrapy jest typowy dla najnowszych produktów Nissana.Wnętrze ma zapewnić komfort 5 pasażerom, a przejrzysta, techniczna stylistyka deski rozdzielczej powinna spodobać się młodym klientom. Pojemność bagażnika w hatchbacku wynosi 478 l i można ją powiększać poprzez składanie oparć asymetrycznie dzielonej tylnej kanapy. Na rynku amerykańskim Tiida (Versa) wyróżnia się bogatym wyposażeniem obejmującym m.in. klimatyzację, wysokiej klasy sprzęt audio, zdalny kluczyk i system Bluetooth. O bezpieczeństwo dbają przednie i bo-czne airbagi, kurtyny powietrzne, aktywne zagłówki, ABS z EBD oraz systemem wspomagania nagłego hamowania. Nissan nie ujawnił jeszcze, jakie silniki trafią do europejskiej odmiany modelu. Można przypuszczać, że firma skorzysta w tym zakresie z pomocy Renault i poza stosowaną w USA benzynową jednostką o pojemności 1,8 l i mocy 120 KM do oferty trafi także 100-konna 1.5 oraz wysokoprężne z wtryskiem Common Rail: 1.5 i 2.2 dCi.
Niszowa taktyka
Specjalnością Nissana stają się modele, które coraz trudniej dopasować do istniejącej segmentacji rynku. W najbliższych latach koncern wymieni całkowicie swoją flotę, a wiele z dotychczas oferowanych aut nie będzie miało swojego bezpośredniego następcy.