Gdyby nie to, że są tutaj zimy, to miejsce mogłoby być rajem – rzekł nasz kamerzysta Jim oceniając górzyste tereny Ałtaju. Wyobraźcie sobie uroczą alpejską wioskę z lat 30-tych dwudziestego wieku, a poczujecie się jak byście byli w górach Ałtaju.
Nawet dzisiaj widuje się ludzi dobywających wody w lokalnych studniach i chodzących tymi samymi ścieżkami co ich przodkowie wiele lat wcześniej. Jednocześnie poza miastami i wioskami okolica bardziej przypomina niektóre rejony Kanady. Tak, chętnie byśmy użyli tego wolnego tempa życia w tym spokojnym niezepsutym kraju. Oczywiście do czasu aż pojawi się pierwszy śnieg.
Po południu dojechaliśmy do turystycznej wioski Aya położonej nad rzeką Katuń. Tutaj „przehandlowaliśmy” nasze Mazdy 3 na gumowe pontony. Wreszcie bardzo przyjemnie było posiedzieć nad rzeką i zrelaksować się w słońcu tęsknie marząc o prowadzeniu małej farmy. Ewentualnie można by jeszcze mieć jakąś małą plantację…
Galeria zdjęć
Kolumna Mazd 3 w połowie drogi do celu
Mazda 3 omija skaliste zbocze
Uczestnicy wyprawy tym razem nie jadą Mazdami 3, lecz pontonami podróżują po rzece Katuń
Jesteśmy tutaj. Kierowca jednej z Mazd 3 kupił mapę regionu Ałtaju – jednej z najpiękniejszych części Rosji
Niewyraźnie? Kolumna Mazd 3 szybko przejeżdża obok brzozowego lasu
Uczestnicy wyprawy Mazdami 3 odpoczywają w małej wiosce
Spotkanie z przodkiem. Oryginalną Mazdą 3 pierwszej generacji jechał fan japońskiej marki
Trudności dla zespołu kamerzystów - błoto i pył są najlepsze w niszczeniu sprzętu
Jednemu z psów straganiarzy było tak gorąco (24 stopnie), że nie miał ochoty prosić o jedzenie
To już stało się niemal regułą, że w Rosji wzdłuż drogi stoją stragany, na których handlują miodem
Im dalej jedziemy w Rosji jakość dróg oraz znaków drogowych zaczęła się poprawiać
Good luck – przy drogach w Rosji zawsze ktoś próbuje coś sprzedać. Tym razem w czasie postoju mogliśmy nabyć talizmany na szczęście